Stół i toi-toi na Sadach Żoliborskich. Małe sprawy, duże emocje
dzisiaj, 15:12
Choć nowy stół z ławkami i toaleta toi-toi w parku Sady Żoliborskie mają ułatwić życie mieszkańcom, nie wszyscy przyjmują te zmiany z entuzjazmem. Dlaczego nowe elementy małej architektury wzbudzają aż tyle kontrowersji?
W tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego jednym z projektów wybranych do realizacji został stół z dwiema ławkami, który ma stanąć w parku Sady Żoliborskie. Za pomysłem zagłosowało 390 mieszkańców.
Mieszkańcy poparli projekt stołu z ławkami
- Stoły z ławkami na placu zabaw cieszą się dużą popularnością, ale korzystają z nich głównie osoby z dziećmi.
Mieszkańcy chcą sygnalizacji na Broniewskiego. ZDM nie jest przekonany
Mieszkańcy i radni apelują o montaż sygnalizacji świetlnej na przejściu przez ul. Broniewskiego, w pobliżu ul. Braci Załuskich. Miejsce to w 2019 roku w audycie bezpieczeństwa Zarządu Dróg Miejskich otrzymało ocenę 2 w skali od 0 do 5, a w maju br. doszło tu do śmiertelnego potrącenia pieszego. Mimo to urzędnicy sceptycznie podchodzą do pomysłu instalacji świateł.
Potrzeba nam miejsca, gdzie można spokojnie usiąść przy stole, napić się kawy, pograć w planszówki - wyjaśnia autor projektu.
Nowe miejsce do wypoczynku ma powstać w tzw. strefie piknikowej, w pobliżu wieży dla jerzyków - jednej z ekologicznych atrakcji parku. Koszt realizacji oszacowano na niespełna 17 tys. zł - to niewielki wydatek w skali całego budżetu obywatelskiego.
Nowy stół? Nie wszyscy są zachwyceni
Choć projekt zyskał poparcie mieszkańców, pojawiły się też głosy sprzeciwu. Część osób ma wątpliwości co do lokalizacji nowego stołu.
- Rozumiem potrzebę stworzenia takiego miejsca, ale umieszczenie go w sąsiedztwie wieży dla jerzyków może nie być najlepszym pomysłem. W ciągu dnia będzie tam głośniej, co wpłynie na komfort ptaków. Poza tym wieczorami to osłonięte miejsce może przyciągać imprezowiczów - ocenia jeden z mieszkańców.
Inni zwracają uwagę na fakt, że park i tak jest już mocno zagospodarowany: siłownia plenerowa, plac zabaw, wieża dla jerzyków, pompy wodne, tor do bouli, stół do ping-ponga, ławki, kosze... - ich zdaniem należy zostawić więcej przestrzeni dla zieleni.
- W strefie piknikowej ludzie świetnie radzą sobie bez stołu - rozkładają koce, rozstawiają leżaki czy wieszają hamaki. Po co to zmieniać? - pyta retorycznie jedna z mieszkanek.
W parku stanie też toi-toi
Kolejny projekt, który zostanie zrealizowany w 2026 roku, to przenośna toaleta. Toi-toi poparło 305 osób.
- Sady Żoliborskie zamieszkuje ponad 25 tys. osób. W okolicy ulic Broniewskiego, Krasińskiego i Braci Załuskich brakuje publicznych toalet. Najbliższe są w Arkadii, Auchan czy Instytucie Medycyny Lotniczej - tłumaczy autor projektu. - Proponuję ustawienie całorocznej toalety przy ul. Braci Załuskich.
Koszt przedsięwzięcia wyniesie nieco ponad 21 tys. zł. Jednak i ten pomysł wzbudza kontrowersje - część mieszkańców obawia się, że serwisowanie kabiny będzie oznaczać regularny wjazd dużych samochodów do parku.
db
.