S7: tunel pod lotniskiem już za pięć lat?
14 lutego 2013
Za trzy lub cztery lata powinna ruszyć budowa liczącego ponad 12 km odcinka trasy ekspresowej S7 na odcinku Bemowo - Czosnów, czyli "wylotówki" na Gdańsk. Spośród branych pod uwagę koncepcji zwyciężył pomysł tunelu. - To praktycznie pewne - uważa Wojciech Tumasz, przedstawiciel SISKOM. Koszt inwestycji to ok. 2,5 mld zł.
Ciągle przekładana budowa
Sprawa ciągnie się od kilkunastu lat ze względu na fakt, że w różnych miejscach, przez które ma zostać poprowadzona trasa, były protesty. W 2011 roku została cofnięta decyzja środowiskowa i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musiała zacząć procedury od nowa, w tym starać się o nową decyzję środowiskową. To kosztowało dodatkowo ponad 500 tys. zł.
- Według naszych oczekiwań decyzja środowiskowa powinna zostać wydana we wrześniu przyszłego roku. Budowa trasy S7 jest w perspektywie unijnej na lata 2014-2020, ale kiedy się rozpocznie, ciągle jeszcze nie wiemy. Musimy się liczyć z kolejnymi protestami. Po wydaniu decyzji środowiskowej musi zostać wybrany wariant budowy. A jeszcze nie został ostatecznie wybrany - zastrzega rzeczniczka GDDKiA Małgorzata Tarnowska.
Wojciech Tumasz, działacz Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji, rozwiewa jednak wątpliwości. Zaprzecza także pogłoskom jakoby budowa, przy piętrzących się ciągle trudnościach, miała rozpocząć się dopiero w roku 2020.
- Wszystkie uwarunkowania środowiskowe zostały spełnione. Tunel to jedyne rozwiązanie. Wlot miałby przy ul. Rosy Bailly, a wylot przy lotnisku Bemowo. Trasa prowadziłaby m.in. pod Powstańców Śląskich, ale lotnisko pozostanie nietknięte. S7 na Bielanach pobiegnie przez Chomiczówkę, następnie skrajem Puszczy Kampinoskiej. Oddzieli puszczę od Łomianek i Dąbrowy. Budowa powinna się rozpocząć w roku 2016, a skończyć w 2018. No, może w 2019 - uważa przedstawiciel SISKOM.
Łomianki - punkt zapalny
Sześć lat temu największa awantura w sprawie przebiegu trasy S7 była w Łomiankach, gdzie władze gminy przedstawiły alternatywny projekt poprowadzenia trasy wzdłuż Wisły. Obecne władze mają nadzieję, że ten spór już nie wróci. - Zrobimy wszystko, by nie podsycać niepotrzebnego konfliktu. Nasza gmina dynamicznie się rozwija i w związku z tym istnieje potrzeba dalszego rozwoju układu drogowego. Na pewno w tej sprawie, przy wydawaniu decyzji środowiskowej, odbędą się konsultacje społeczne, prawdopodobnie z udziałem GDDKiA. Zrobimy wszystko, by dojść do porozumienia - zapewnia wiceburmistrz Łomianek Piotr Rusiecki.
Trasa S7 to część budowanych naokoło Warszawy dróg ekspresowych. Koszt wszystkich inwestycji, łącznie z tymi, które już zostały zrobione, a będą poprawiane, to ok. 20 mld zł.
mac