Legionowski targ staroci, zwany "Rupieciarnią" będzie działał dwa razy w miesiącu. A nawet codziennie.
Paradoks? Niekoniecznie. Radni uchwalili, że Rupieciarnia będzie gościć na targowisku miejskim w każdą pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca między 8.00 a 14.00. W te dni każdy chętny będzie mógł sprzedawać niepotrzebne już, a wciąż sprawne zabawki, ubrania, narzędzia i wszystko to, co zalega w szafach, piwnicach czy strychach - nie płacąc za swoje stoisko. Warunki są dwa: stragan nie może być większy niż 10 metrów kwadratowych, a sprzedawane towary nie mogą być nielegalne, niebezpieczne, o nieprzyjemnym zapachu, niedopuszczone do handlu i ekspozycji na podstawie przepisów prawa. Nie mogą to być także żywe zwierzęta czy artykuły spożywcze.
A dlaczego częściej? Nie każdy chce lub może przybyć na targowisko osobiście, dlatego w internecie powstała wirtualna Rupieciarnia, która działa całą dobę, bez przerw świątecznych czy wolnych sobót. Działa już od dwóch lat, gromadzi blisko 5,5 tysiąca mieszkańców Legionowa i okolic - chodzi bowiem o to, by możliwy był odbiór osobisty sprzedawanych rzeczy. Chętni do dołączenia powinni zajrzeć na profil grupy na Facebooku.
(red)