Rozpędzone audi wbiło się w ekrany. Dwie osoby nie żyją
5 listopada 2017
Dwie osoby ranne i dwie zabite to bilans tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj (4 listopada) na drodze krajowej nr 61 w Stasim Lesie w powiecie legionowskim.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotni wieczór około godz. 18.50. Według relacji świadków zdarzenia audi A4 jechało z dużą prędkością i na łuku drogi wpadło w poślizg, a następnie z impetem wbiło się w ekran dźwiękochłonny. Siła uderzenia była tak duża, że samochód nadaje się do kasacji.
Jechali z dużą prędkością?
Na miejscu zdarzenia jako pierwsze zjawiły się karetki pogotowia. Ruch na obu pasach prowadzących w kierunku Legionowa był zablokowany. Naoczni świadkowie wypadku mówili, że audi jechało z bardzo dużą prędkością.
- Samochód uderzył w dźwiękochłonne ekrany. Po przyjeździe na miejscu zdarzenia zastaliśmy uwięzioną w aucie osobę, którą musieliśmy wyciągnąć. Kierowca i dwoje pasażerów już znajdowali się poza pojazdem. Na miejscu trwała reanimacja - opowiada asp. sztab. Tomasz Kołodziński, zastępca dowódcy jednostki straży pożarnej z Legionowa.
Dwie osoby nie żyją
Samochodem jadącym na warszawskich tablicach w kierunku Legionowa najprawdopodobniej jechała rodzina. Dwójka starszych ludzi (najprawdopodobniej małżeństwo) siedzących z tyłu samochodu nie przeżyło wypadku.
- Mimo prowadzonej reanimacji, kobiety w wieku 77 lat nie udało się uratować. Mężczyzna (78 lat) z ciężkimi obrażeniami został przewieziony karetką do lądowiska przy legionowskim WOPR - relacjonuje Tomasz Kołodziński. Do pomocy zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Warszawy, który wylądował w Zegrzu. Tam karetką dowieziony został 78-letni pacjent, który wymagał pilnego transportu do szpitala specjalistycznego w Warszawie. Niestety na terenie WOPR-u ponownie doszło do zatrzymania akcji serca. Kolejna reanimacja zakończyła się zgonem. Pozostałych dwóch mężczyzn (najprawdopodobniej ojciec z synem) w wieku 49 i 22 lata karetki odwiozły do szpitali. Śledczy ustalają teraz, dlaczego audi wypadło z drogi.
(DB)