Rondo przy szpitalu na Żelaznej?
29 kwietnia 2015
Skrzyżowanie Nowolipia i Żelaznej - to miejsce zna każdy, kto choć raz był w okolicy szpitala św. Zofii. Nie należy do najbezpieczniejszych i to wcale nie ze względu na prędkość, z jaką się tam jeździ. Bardziej przeszkadza słaba widoczność.
Skrzyżowanie nie jest zaprojektowane najszczęśliwiej. Na dodatek często tworzą się tu korki. Jak uspokoić ruch w tym miejscu?
Rondem. Przynajmniej tak twierdzą mieszkańcy okolic, którzy zgłosili projekt jego powstania do budżetu partycypacyjnego. - Rondo nie musi być duże i jego powstanie nie musi się wiązać z poszerzaniem którejkolwiek z ulic - twierdzą w swoim wniosku. - Ma tylko usprawnić ruch na tych ulicach, a może powstać choćby przez namalowanie go na asfalcie.
Czy rzeczywiście rondo usprawniłoby ruch na skrzyżowaniu Nowolipia, Żelaznej i Żytniej? Zapytaliśmy o to w Zarządzie Dróg Miejskich, jednak odpowiedź nic nowego nie wniosła. - Do ZDM nie wpłynął projekt, w związku z tym nie możemy się odnieść do pomysłu utworzenia ronda - stwierdziła krótko Karolina Gałecka, rzeczniczka tej instytucji.
Czy urzędnicy ZDM nie rozumieją znaczenia słowa "rondo" i nie potrafią się wypowiedzieć w prostej sprawie?
(wt)