Problem z budową rond na Kadetów. Prace miały ruszyć rok temu

Budowa rond na skrzyżowaniach Kadetów z Łasaka i Poprawną to jedna z najbardziej pechowych inwestycji, prowadzonych w ostatnich latach przez warszawski samorząd. Zarząd Dróg Miejskich przez wiele miesięcy mierzył się z brakiem pieniędzy lub rąk do pracy. Gdy wreszcie podpisał umowę, pojawiły się nowe kłopoty.

Ronda na Kadetów - pechowa inwestycja

- Wybraliśmy warszawską firmę Rokom - informował we wrześniu ubiegłego roku ZDM. - Jej oferta okazała się najkorzystniejsza spośród czterech nadesłanych w przetargu. Budowę dwóch rond na Kadetów planujemy przeprowadzić jeszcze w tym roku.

Miesiąc później wiceburmistrz Wawra Leszek Baraniewski informował nawet, że "na plac budowy został wprowadzony wykonawca". W rzeczywistości budowa nawet się nie rozpoczęła.

Znów brakuje pieniędzy

- W rozmowach z wykonawcą pojawił się temat dodatkowej wyceny robót - mówi Jakub Dybalski, rzecznik ZDM. - Pierwotnie ronda miały być gotowe w zeszłym roku, a przez ten czas miały wzrosnąć koszty. Wciąż negocjujemy. Póki co prace się nie toczą.

Według zapowiedzi drogowców zamiana klasycznych skrzyżowań na ronda uporządkuje ruch i poprawi bezpieczeństwo. Układ skrzyżowań stanie się bardziej czytelny a wprowadzone rozwiązania poprawią przepustowość i płynność ruchu. Obok rond zbudowane zostaną wydłużone, trójkątne wyspy z azylami dla pieszych i przejazdami dla rowerzystów. Ruch pieszych i rowerzystów będzie się odbywał po wydzielonej drodze rowerowej i chodniku. Przy okazji prac drogowcy wybudują brakujące chodniki i odcinki drogi dla rowerów. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy rozpocznie się budowa.

(dg)