"Ratusz Bielany? Po jakiemu to jest?" [LIST]
5 września 2018
Umieszczony na urzędzie dzielnicy napis nie rzuca się zbytnio w oczy, ale nie da się ukryć, że jest... dziwny. Oto mail, który dostaliśmy od czytelnika.
"Właśnie przeprowadziłem się na Bielany z Woli i po raz pierwszy odwiedziłem urząd dzielnicy przy Żeromskiego. Ze zdumieniem odkryłem, że umieszczony na frontowej elewacji napis jest... nie po polsku. Niby błahostka, ale jednak mówiąca coś o jakości naszego życia samorządowego.
Napis 'Ratusz Bielany' mógłby wisieć tylko i wyłącznie na urzędzie miejscowości o nazwie Bielana, gdyby taka w Polsce istniała. Z ciekawości sprawdziłem, jak prezentują się ratusze sąsiednich dzielnic. I tak na Białołęce mamy napis 'Ratusz m.st. Warszawy dla dzielnicy - Białołęka". Na Bemowie - lakoniczne "Ratusz", zaś na Żoliborzu - "Urząd m.st. Warszawy", a pod spodem jeszcze "Urząd Dzielnicy Żoliborz". Bielany postanowiły się wyłamać.
Oczywiście nie zamierzam zgłaszać propozycji zmiany napisu (liczmy się z kosztami). Ciekawi mnie tylko, kto zaakceptował takiego potworka..."
Polonista