Raj w parku
19 czerwca 2009
Mieszkańców Bródna czeka 21 czerwca niezwykłe wydarzenie. W parku Bródnowskim zostanie otwarty Park Rzeźby.
To kolejne artystyczne przedsięwzięcie Pawła Althamera, który jest kojarzony przede wszystkim jako autor projektu "Bródno 2000", kiedy to mieszkańcy bloku, w którym mieszka, zapalając w określonym porządku światła w oknach ułożyli na budynku ogromną liczbę "2000". Akcja trwała pół godziny i zakończyła się wspólną biesiadą z udziałem około 3 tys. osób. Teraz artysta postanowił stworzyć w dziel-nicy "fragment raju", specyficzną rzeźbę-ogród, którą tworzy z mieszkańcami.
Najpierw dzieci
Dzieci ze szkoły nr 285 stworzyły własne wizje raju na podstawie reprodukcji obra-zów z jego wyobrażeniami. Paweł Althamer razem z architektem krajobrazu zapro-jektował, wykorzystując pomysły uczniów, rajski ogród nad małym stawem w par-ku Bródnowskim.- Park Rzeźby na Bródnie został pomyślany jako projekt długofalowy, angażu-jący kolejnych artystów i testujący formułę "rzeźby społecznej" i rzeźby w przes-trzeni publicznej w ogóle - wyjaśnia Sebastian Cichocki z Muzeum Sztuki Nowo-czesnej. - To miejsce, gdzie mieszkańcy będą na co dzień stykać się ze sztuką. Różną sztuką, bo obiekty w Parku Rzeźby będą się zmieniały.
Na początek, czyli w dniu otwarcia tej galerii na świeżym powietrzu w otoczeniu rzadkich gatunków drzew i kwitnących krzewów, zaprezentowane zostaną prace Pawła Althamera, Moniki Sosnowskiej, Olafura Eliassona i Rirkrita Tiravaniji.
Rzeźba Eliassona - kalejdoskop o wadze ponad 300 kg - będzie zanurzona w ziemi. Delikatne rozświetlenie wnętrza pracy sprawi, że będzie ją widać także w no-cy. Z kolei realizacja Moniki Sosnowskiej jest zainstalowaną w ziemi sferą "ule-pioną" z prętów zbrojeniowych. Czwartą pracą, która zostanie zaprezentowana podczas inauguracji Parku Rzeźby jest polska edycja kulinarnego performansu Rir-krita Tiravaniji. To klasyczna rzeźba społeczna. Angażuje widzów poprzez wspólne doświadczenie - jedzenie, rozmowę, manifestację. Jednocześnie akcja Tiravaniji wtapia się w doroczny festyn kończący Dni Targówka, który odbędzie się tego sa-mego dnia, co otwarcie Parku Rzeźby.
Atrakcja turystyczna
Zdaniem Sebastiana Cichockiego, dzięki Parkowi Rzeźby Bródno stanie się atrak-cyjne dla turystów, bo takie inicjatywy przyciągają. Nie wiadomo jednak, jak mieszkańcy odniosą się do nowego charakteru parku, czy będą troszczyć się o roślinny raj, czy rzeźba Eliassona stanie się jednym z punktów rozpoznawczych w dzielnicy, czy metalowa kula Sosnowskiej nie zostanie pokryta sprayem?Wiceburmistrz Krzysztof Bugla podkreśla, że park jest miejscem, które trzeba chronić jako teren wypoczynku i rekreacji, możliwości odreagowania po galopadzie współczesnego świata i życia codziennego, do wyhamowania codzienności. Dlatego nie ma planów, by zbudować tam kolejne osiedle mieszkaniowe. Takie miejsce jest potrzebne mieszkańcom.
- Otwarcie Parku Rzeźby przewidujemy na godz. 17.00 - mówi wiceburmistrz Bugla. - Będzie okazja nie tylko obejrzeć prace, lecz także porozmawiać z twór-cami, którzy opowiedzą o swoich dokonaniach.
Czysty jeden, inne brudne
Park Rzeźby to ciekawa inicjatywa i miejmy nadzieję, że zostanie doceniona przede wszystkim przez tych, do których jest skierowana - mieszkańców osiedla. Jest na to szansa, gdyż w jego tworzenie zaangażowani są mieszkańcy, sąsiedzi Pawła Althamera.Jest jednak pewien zgrzyt. W małym stawie, przy którym powstaje Park Rzeź-by, woda jest czysta. Natomiast w pozostałych, szczególnie w dużym, z fontanną, jest bardzo brudna (pisaliśmy o tym w "Echu" w maju br.). Co prawda, zgodnie z zapowiedzią, baseny wyczyszczono, ale po trzech dniach - wtedy robiłam zdjęcia - woda znów była brudna.
- Woda jest zażelaziona, dlatego szybko robi się czerwono-brunatna - mówi burmistrz Bugla. - Na razie nie da się tego zmienić. Wydział infrastruktury urzędu pracuje nad tym, by poprawić jakość wody wpuszczanej do basenów. Być może w przyszłym roku mały basen zostanie wyłożony mozaiką. Wszystko zależy od finan-sów.
I znów mały basen. A reszta? Czerwonawa woda, a po krótkim czasie od czyszczenia - pełna glonów. Wygląda mało estetycznie. A obok piękny Park Rzeź-by. Mam wrażenie, że pieniądze na czyszczenie basenów można wydać sensowniej. Może właśnie na uzdatnianie wody?
Jolanta Zientek-Varga