Umorzono śledztwo w sprawie śmierci 19-letniego Rafała w Legionowie. Prokuratura uznała, że nie ma podstaw, by twierdzić, iż do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Przypomnijmy - w marcu policjanci zatrzymali do kontroli dwóch młodych mężczyzn, podejrzewając ich o posiadanie narkotyków. Podczas interwencji dziewiętnastolatek próbował połknąć zawiniątko z marihuaną. Chłopak zaczął się krztusić i choć policjanci podjęli akcję resuscytacyjną, Rafał zmarł. Jak wykazała sekcja zwłok - przyczyną śmierci było ciało obce w tchawicy - właśnie owo feralne zawiniątko. Pod komendą przez kilka dni trwały "protesty przeciw brutalności policji", a w zasadzie regularne ataki hord rzucających kamieniami w komisariat. Sekcja zwłok wykluczyła śmierć z przyczyn innych niż zadławienie a prokuratura na podstawie opinii biegłych umorzyła śledztwo w sprawie przyczynienia się do śmierci nastolatka i przekroczenia uprawnień przez policjantów.
Decyzja prokuratury nie jest prawomocna.
(wt)