Mazowiecki Park Krajobrazowy w Międzylesiu. Dystans - 15 km. Na starcie prawie 500 amatorów biegania. Trzecia z pięciu imprez Pucharu Maratonu Warszawskiego. - 26 września Maraton Warszawski. Te zawody to świetna forma przygotowań - twierdzi Jan Goleń, regularny uczestnik zawodów biegowych.
REKLAMA
Idea Pucharu Maratonu Warszawskiego jest jasna: jak najlepsze przygotowanie do głównej imprezy sezonu, czyli biegu po ulicach stolicy na dystansie 42 km i 195 m. - Zawody pucharowe zostały zaplanowane w czterotygodniowych odstępach. Najpierw biegaliśmy 5 km na Kępie Potockiej. Potem 10 km w Lesie Jana III Sobieskiego w Wawrze, teraz 15 km w Międzylesiu. Został nam jeszcze bieg na 20 km 4 sierpnia znowu w Międzylesiu i wreszcie 25 km w Wawrze 1 września. Równolegle zawodnicy pobiegną w Łodzi. 31 lipca na 20 km i 28 sierpnia na 25 km. Taki program przygotowań do maratonu, ze stopniowaniem coraz większych dystansów, opracowano w Stanach Zjednoczonych - mówi Magda Skrocka z Fundacji Maratonu Warszawskiego.
W sobotni poranek na starcie przy ul. Przedwiośnie tuż za Centrum Zdrowia Dziecka stanęło prawie 500 biegaczy.
- Tak jak i poprzednio władze Wawra udostępniły nam teren za darmo. Musieliśmy płacić tylko za obsługę techniczną. Stąd opłata startowa w wysokości 10 zł - taki jest komunikat Fundacji.
- Ci, którzy trenują bieganie i tak o tej porze są w trasie. Ale im więcej takich imprez, tym trend do biegania jest bardziej powszechny. W grupie łatwiej zmusić się do wysiłku - mówi Jan Goleń.