Ptaki dla Palikota
9 maja 2008
Wycinki drzew ściśle powiązane z rozbudowywaniem się dzielnicy wpływają na migracje ptaków, które zamiast szukać nowych gniazd w lasach i parkach, często znajdują nowe domy na naszych poddaszach, powodując liczne zniszczenia. Jak poradzić sobie z nieproszonym lokatorem?
Okazuje się, że każda interwencja może teraz skończyć się surową karą, po-nieważ trwa okres ochronny. - Od końca lutego aż do 16 października trwa okres lęgowy ptaków. Jeżeli ktokolwiek będzie w tym czasie próbował usunąć gniazda czy ptactwo, może zostać ukarany. Takiej osobie grozi nawet do dwóch lat więzienia - mówi kierownik ekopatrolu straży miejskiej Piotr Mostowski.
- Na poddaszach najczęściej osiedlają się wróble, gołębie i kawki. Te ostatnie szczególnie upodobały sobie kanały wentylacyjne w domach. Na kawki jest jedna metoda. Po okresie ochronnym należy zabezpieczyć okolice poddasza i wentylacji specjalną drobną siatką. Jednocześnie w pobliżu domu trzeba powiesić budki lę-gowe. Kiedy ptaki powrócą po zimie i zobaczą, że dotychczasowe miejsce nie jest dla nich dostępne, przeniosą się do budek. Tylko w ten sposób można ptaki usunąć. Nie wolno tego jednak uczynić w okresie ochronnym, ponieważ jest to karalne - zastrzega dr Wiesław Nowicki z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
W Polsce wiele spraw postawionych jest na głowie. Czym innym jest bowiem wycinanie lasu pod inwestycję, a czym innym ochrona własnego domu przed nie-proszonymi ptakami. Ptak nie może być bardziej chroniony niż człowiek, a według obecnie obowiązujących przepisów żaden remont elewacji czy dachu w okresie ochronnym nie może być przeprowadzony! Nawet jeśli ptaki zagnieździły się na poddaszu i nawet w czasach występowania ptasiej grypy. Wygląda na to, że poseł Janusz Palikot ma kolejny bubel do swojej kolekcji, bo takie prawo aż się prosi, by je łamać.
Agnieszka Pająk-Czech
foto: www.ptaki-polski.pl