Przebudowa Lazurowej coraz bliżej. Staną przy niej ekrany?

Al. Czerwca 1986 Roku i Lazurowa - ulice nazywane roboczo "Nowolazurową" - są już gotowe na długim odcinku od Alej Jerozolimskich do Sterniczej. Dziś Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych ogłosił przetarg na poszerzenie kolejnego odcinka, do skrzyżowania z Górczewską. Nowa Lazurowa będzie mieć po dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz dodatkowe pasy do prawo- i lewoskrętów na skrzyżowaniach. Przy Szobera, Batalionów Chłopskich, Człuchowskiej i Siemiatyckiej powstanie sygnalizacja świetlna. Po obu stronach ulicy znajdą się także standardowe chodniki (po 2 metry szerokości) i nieco szersze od przeciętnych drogi dla rowerów (po 2,5 metra).

Budowa dwóch jezdni o dwóch pasach ruchu zawsze wiąże się ze wzmożonym ruchem samochodów i emitowanym przez nie hałasem. Choć na świecie stosowanych jest wiele rozwiązań pozwalających na obniżenie hałasu w mieście, w Polsce masowo montuje się ekrany akustyczne. W praktyce budowa nowej drogi kończy się więc powstaniem płotu, psującego krajobraz miasta i rozdzielającego dzielnicę na części.

- Projekt budowlany został zatwierdzony pozwoleniem na budowę wydanym przez prezydent Warszawy z 12 listopada 2010 roku w oparciu o decyzję środowiskową z 2006 roku. Decyzje te przewidywały budowę ekranów akustycznych na całym odcinku ulicy - pisze dyrektorka ZMID Anna Piotrowska w odpowiedzi na list jednego z mieszkańców.

Wykonawca wyłoniony w trwającym przetargu będzie zobowiązany do otrzymania nowej decyzji środowiskowej. Wcześniej musi wykonać analizę akustyczną i zaproponować alternatywne metody wyciszenia hałasu przejeżdżających samochodów, takie jak specjalne nasadzenia zieleni lub cichy asfalt. ZMID chciałby zrezygnować z ekranów, ale dopóki nie wydano nowej decyzji środowiskowej, obowiązuje stara. Na ten moment obowiązuje więc projekt z ekranami akustycznymi.

Zwycięzca przetargu będzie mieć 16 miesięcy na wykonanie prac na Lazurowej.

(dg)