Problemem osiedli nie są słupki. Strażacy zabierają głos
27 września 2019
Na kolejnych osiedlach administracje montują słupki i kamienne kwietniki, które mają ograniczyć wjeżdżanie samochodami niemal pod klatki schodowe. Mieszkańcy są oburzeni i podkreślają, że zasieki utrudniają pracę strażakom i ratownikom medycznym. Jak jest naprawdę?
O całkowity brak wyobraźni mieszkańcy posądzają władze Spółdzielni Mieszkaniowej Górczewska za ustawione ostatnio słupki i kamienne kwietniki. W wielu miejscach tuż przy samym dojeździe do klatek schodowych poukładano sporej wielkości kamienie, przez które też jest się ciężko przedostać.
Słupkoza i samochodoza
- Dwie straszne choroby jak dżuma i cholera trawią nasze osiedla... Dwie straszne choroby jak dżuma i cholera trawią nasze osiedla... słupkoza i samochodoza. Obie straszne i obie bezmyślne. Niestety, ze względu na infrastrukturę z lat 70., którąś trzeba wybrać i z którąś trzeba żyć - komentuje pan Andrzej. słupkoza i samochodoza. Obie straszne i obie bezmyślne. Niestety, ze względu na infrastrukturę z lat 70., którąś trzeba wybrać i z którąś trzeba żyć - komentuje pan Andrzej. Lecz o ile osiedla budowane jeszcze za czasów Gierka są jakie są i niewiele można z nimi zrobić, o tyle problem zasieków wymyślanych przez przeróżne wspólnoty mieszkaniowe na nowych osiedlach również istnieje. Czy zatem stawianie słupków jest z punktu widzenia strażaków zasadne?
"Na drogach wewnętrznych rządzi administrator"
- W żadnym wypadku nie można zastawiać dróg pożarowych, natomiast na drogach wewnętrznych administrator danego osiedla robi z nimi, co chce, a więc ma prawo je też blokować. Czy droga pożarowa może być zastawiona poprzez montaż słupków, czy ułożenie betonowych donic, czy też innych zasieków? Z pewnością nie i każdy administrator powinien bezwzględnie tego przestrzegać - mówi st. kap. Kacper Papis z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Co ciekawe jednak, strażacy nie narzekają na słupki. - Dla strażaków przymocowane na stałe słupki w razie zaistnienia konieczności przejazdu nie stanowią problemu. Wiadomo - z jednej strony blokują wjazd w głąb osiedla strażakom, lecz z drugiej strony blokują też wjazd innym samochodom. A to one są dla nas największą blokadą. Tymczasem po usunięciu słupków mamy przestrzeń w pełni otwartą - dodaje Kacper Papis i podkreśla, że to w gestii administracji osiedla jest zapewnienie strażakom odpowiedniego dojazdu.
(DB)