Powrót do przeszłości: narciarze z Moczydła
17 stycznia 2017
Wyciąg narciarski na Moczydle działał jeszcze w latach 80. Dzisiaj zostały po nim tylko wspomnienia...
Dawniej na górce w moczydłowskim parku, gdy tylko był śnieg, pojawiały się tłumy narciarzy, a do dziś wielu, którzy na gliniankach stawiali pierwsze kroki na nartach, z nostalgią wspomina działający tu wyciąg zwany popularnie "wyrwirączką". Ogromną popularność nart na Moczydle dokumentuje ot ten choćby sympatyczny materiał z archiwum Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego z 1970 roku.
O możliwości powrotu wyciągu do parku mówi się od jakiegoś czasu. Odbudowę wyciągu ujęto nawet w starych planach inwestycyjnych dzielnicy. Planowana była na lata 2013-17, ale plan jest właściwie nierealny. Łączny koszt inwestycji został oszacowany na kwotę 3,5 mln zł, a takich pieniędzy w budżecie nie ma. Rzecznik urzędu dzielnicy Mariusz Gruza mówi, że być może w kolejnych latach jakieś fundusze na ten cel uda się wygospodarować.
Ale nawet bez wyciągu po ostatnich opadach śniegu chętnych do zjeżdżania na sankach, snowboardzie, czy nartach z górki Moczydłowskiej nie brakowało. Gdy tylko są warunki na oświetlonym częściowo stoku, pojawiają się ci, którzy chcieliby uniknąć tłoku na Górce Szczęśliwickiej. Wokół są też całkiem przyjemne trasy biegowe. Tyle, że śniegu w Warszawie coraz mniej.
(wk)