Powiało nowoczesnością w przychodniach. Będą mniejsze kolejki?

Pełnej komputeryzacji dostąpią przychodnie przy: ul. Radzymińskiej 101/103, Gilarskiej 23, Otwockiej 1, Dąbrowszczaków 5a i Jagiellońskiej 34. Placówki rocznie przyjmują blisko 57 tys. pacjentów i udzielają ok. 412 tys. porad lekarskich.

- W ramach inwestycji przychodnie zostały wyposażone m.in. w zestawy komputerowe, laptopy, serwery i drukarki laserowe A4 - wylicza Krzysztof Grzegorz Strzałkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego.

- Unijne pieniądze zostały także wydane na kompleksowy system zarządzania wszystkimi przychodniami. Kupione oprogramowanie składa się z modułów obsługujących część rejestracyjną, gabinety lekarskie, pracownie diagnostyczne (EKG, EEG, USG), laboratorium, rehabilitację, archiwum oraz elektroniczny system rejestracji pacjentów - dodaje Robert Lorens, dyrektor wykonawczy w SPZLO Praga Północ.

Teraz króluje "e"

Komputeryzacja przychodni ma postępować systematycznie na terenie całego miasta. Jest wprowadzana w kolejnych dzielnicach, różniąc się w szczegółach. Komputeryzacja jest w przychodni już od kilku miesięcy. Widać, że kolejki się zmniejszyły - mówi pani Barbara.

- Projekt komputeryzacji na terenie Pragi Północ i Targówka zawiera utworzenie publicznych punktów dostępu do internetu dla pacjentów, stworzenie strony internetowej wyposażonej w moduł umożliwiający pacjentom e-rejestrację wizyt. System pozwoli też zbadać liczbę interesantów oraz zmierzyć czas ich obsługi - informuje Edyta El-Tawil z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych.

- Planujemy przeszkolenie pracowników, by system był rzeczywiście pomocny i nie wprowadził zamieszania. Przychodnie będą mogły między sobą mieć podgląd kart pacjentów. Wprowadzenie systemu spowoduje, że nie będzie tylu pomyłek co do tej pory. Będzie mniej papierkowej roboty. Z czasem system obejmie całą Polskę. Na razie systematycznie mają go wprowadzać poszczególne jednostki - mówi Alina Chraboł-Sura, szefowa SPZLO Praga Północ.

To już działa

- Długo pani już siedzi? - pytamy jedną z pacjentek przychodni.

- Swoje trzeba odsiedzieć, ale jest zdecydowanie lepiej, odkąd nasze karty są w komputerze. Ja się bałam, że w tym wszystkim się nie połapię, ale córka mi objaśniła, że będę mogła sobie w komputerze od razu obejrzeć wynik badania. Ta komputeryzacja jest w przychodni już od kilku miesięcy. Widać, że kolejki się zmniejszyły. Można sobie narzekać na służbę zdrowia, ale pod tym względem jest lepiej - mówi pani Barbara, jak większość pacjentek już w dość podeszłym wieku.

- Wszystko będzie bardziej przejrzyste. Oglądamy sobie na ekranie historię choroby pacjenta, wyniki badań diagnostycznych. Mamy już także elektroniczne skierowania do pracowni diagnostycznej, gabinetu zabiegowego czy lekarza specjalisty - mówi spotkany w przychodni jeden z lekarzy.

mac