Poniedziałek na Bemowie. Osiedle Górczewska bez tramwaju
20 maja 2019
W piątek 17 maja na co najmniej trzy lata pożegnaliśmy popularną pętlę tramwajową. Z kolei w poniedziałek wybraliśmy się w teren w porannym szczycie.
Osoby oczekujące gigantycznego tłoku w komunikacji miejskiej, spowodowanego zamknięciem pętli Osiedle Górczewska, mogły poczuć się rozczarowane. Tramwaje linii 10, 26 i 28 jeździły zapełnione, ale nie zatłoczone, zaś autobusy 109, 171, 190 i 523 kursowały do Śródmieścia dokładnie tak samo, jak wcześniej. Gdyby nie piątkowa impreza pożegnalna, którą zorganizowali na Os. Górczewska miłośnicy komunikacji miejskiej, można byłoby nie zauważyć, że wprowadzono jakieś zmiany. Z dwoma wyjątkami.
Wszyscy do 109
Wymuszone budową metra zmiany wywołały dwie zauważalne różnice. Pasażerowie mieszkający przy przystanku Klemensiewicza stracili tramwaje, więc ruszyli na piechotę na skrzyżowanie Powstańców Śląskich z Górczewską, gdzie przesiadają się do 10, 26, 28 czy też 523. Największy problem mają pasażerowie linii 149, 714, 719 i 729, dojeżdżający na Os. Górczewska, gdzie wszyscy jadący do centrum muszą pomieścić się w 109.
Generał w puszce
Jedną z najdziwniejszych nowości, związanych z budową metra, jest wielkie, drewniane, pomalowane na zielono pudło stojące przed wejściem do ratusza. To zabezpieczone przed zniszczeniem popiersie gen. Józefa Bema, które na czas prac pozostanie na miejscu. Stojącą obok wypożyczalnię Veturilo drogowcy postanowili przenieść na skrzyżowanie Powstańców Śląskich z Pełczyńskiego.
Trudne soboty
Zupełnie inna sytuacja panuje w okolicy w sobotę. Zakaz handlu w niedziele sprawia, że wszyscy klienci chcący pojechać do Wola Parku na większe zakupy wsiadają do samochodów jednego dnia. Skutek to gigantyczne korki na Górczewskiej, prowadzące do ślimaka zjazdowego na parking centrum handlowego. Na utrudnienia narzekają także osoby mieszkające z drugiej strony Wola Parku. Kierowcy z Koła muszą teraz nadrabiać kilka kilometrów, jadąc przez Jana Olbrachta, przejazd kolejowy na Strąkowej i Powstańców Śląskich, by wjechać na parking centrum handlowego od strony Bemowa.
Kierowcy apelują
- Nowa tymczasowa organizacja ruchu wprowadziła paraliż obu dzielnic, szczególnie Bemowa przy skrzyżowaniu Powstańców Śląskich i Górczewskiej w okolicy ratusza - pisze w liście do prezydenta Rafała Trzaskowskiego stowarzyszenie Koło Sąsiadów. - Ponadto uniemożliwia mieszkańcom Woli bezpośredni dojazd do położonego w tej samej dzielnicy centrum handlowego. Nowa organizacja ruchu spowodowała również zamknięcie możliwości skrętu w Góralską dla osób jadących od strony Bemowa.
Pod apelem o zmianę organizacji ruchu podpisało się już ponad pół tysiąca osób. Ich postulaty to dopuszczenie przejazdu samochodów na całym odcinku Górczewskiej od Konarskiego do Elekcyjnej, przywrócenie wjazdu do Wola Parku od strony Koła i budowa przejazdu kolejowego na Zaborowskiej.
(dg)