Pomnik Jaruzelskiego zbudowany
10 października 2008
- Kiedy w 1983 roku zaczynano budowę metra, w zmęczonej stanem wojennym Warszawie mówiono, że Wojciech Jaruzelski buduje sobie pomnik.
Pierwsza linia metra zbudowana! Trwają ostatnie odbiory techniczne. Na po-czątku września wątpliwe było oddanie końcowych stacji do użytku na czas. Firma PeBeKa nie kryje zadowolenia. Ostatnio pracowało nawet kilkuset pracowników. Udało się i na wykonawcę nie zostaną nałożone zapowiadane wcześniej milionowe kary.
Budowa I linii metra rozpoczęła się w 1983 roku. Tunel drążono wtedy w tem-pie dwóch, trzech metrów na dobę. Początkowo planowano, że cała linia będzie go-towa w 1990 roku. Zaangażowano przedsiębiorstwa ze Śląska, głównie górników. Ekspedientki w stołecznych sklepach były mocno zdziwione, gdy po zakupy przy-chodzili klienci, którzy na kartki mogli kupić aż 7 kg mięsa. Były to tzw. kartki G, czyli górnicze.
Budowa jednak ślimaczyła się bardzo. Nie tylko z powodu zastosowania starej, radzieckiej technologii. Także dlatego, że grunt pod Warszawą nie sprzyja budowie tuneli.
Wielu mieszkańców ma w pamięci zapadające się drzewa na Polach Mokotow-skich albo samochody wpadające do wielkich dziur w al. Niepodległości. Wszystko dlatego, że drążąca tunel tarcza trafiła na podziemną wodę.
Obecna technologia pozwoliła na szybsze budowanie. Mimo to nie obyło się bez komplikacji. Każdy chyba pamięta historię budki lotto na Młocinach. Właściciel za żadne skarby nie chciał jej opuścić blokując przy tym inwestycję prawie na rok. Sprawę udało się załatwić, a budowa metra mogła ruszyć dalej.
Dziś na nowe stacje wkroczyła straż pożarna, inspekcja ochrony środowiska, nadzór budowlany i sanepid. To właśnie od tych służb zależy, kiedy zostaną oddane do użytku.
Końcowa stacja Młociny to istny węzeł komunikacyjny. Tutaj oprócz metra funkcjonuje pętla tramwajowa i autobusowa, a tuż obok wybudowano parking P&R dla blisko tysiąca pojazdów i stu stanowisk rowerowych. Ci, którzy będą chcieli przesiąść się do metra, będą mieli możliwość pozostawienia samochodów w bez-piecznym miejscu. Niestety na razie węzeł nie będzie mógł spełniać pokładanych w nim nadziei, bo... nie ma mostu Północnego. A właśnie do Młocin ma w przyszłości jeździć tramwaj z Tarchomina i Nowodworów oraz linie autobusowe ze wschodniej Białołęki, Legionowa i okolic.
Nie zapomniano o osobach niepełnosprawnych. Na każdej stacji umieszczono specjalne windy, schody ruchome, krawędzie stopni mają specjalne frezy, krawędź peronu jest szorstka, wyczuwalna pod nogą. Na stacjach zamontowane zostały wyświetlacze elektroniczne informujące o wjeździe pociągu, a także zainstalowany został system nagłaśniający, który będzie mówił o przyjeżdżających pociągach podając ich kierunek.
Otwarcie stacji dla pasażerów planowane jest na 25 października.
Agnieszka Pająk-Czech, bw