Połączył ich Bug. Premiera subiektywnego przewodnika.
15 września 2017
Chociaż tegoroczne lato dobiega końca, młodzi ludzie z Warszawy i ukraińskiej Sosnówki "rzucają" pomysł na rowerowo-kajakowe eskapady. Właśnie odbyła się premiera ich subiektywnego nadbużańskiego przewodnika, który tworzyli przez ostatnie dwa tygodnie sierpnia w ramach projektu białołęckiej Fundacji Ave "Połączył nas Bug".
- Połączyliśmy nasze pasje - wyjaśnia Magda Kutra, licealistka i wolontariuszka Fundacji Ave. - My pływamy na kajakach, a nasi koledzy z ukraińskiej Fundacji Eco-Miłosierdzie to pasjonaci dwóch kółek. Ze swoim klubem rowerowym organizują rajdy po całej Europie. W ten sposób powstał pomysł na nasze spotkanie.
- Bug jest rzeką, która nas łączy i dzieli - dodaje Ania Bondharuk, 15-latka z Sosnówki. - Postanowiliśmy lepiej poznać te tereny, bo właśnie tutaj przenikają się kultury naszych krajów. Z perspektywy kajaka i roweru świat wygląda zupełnie inaczej. Mnie najbardziej podobały się spontaniczne spotkania i rozmowy ze starszymi mieszkańcami poleskich i podlaskich wsi. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, że właśnie tutaj funkcjonował specyficzny język chachłacki, będący mieszaniną polskiego i ukraińskiego.
Każdego dnia młodzież wyruszała na szlak. Część grupy płynęła kajakami granicznym Bugiem z Gołębia koło Hrubieszowa do Mielnika, część jechała wzdłuż rzeki rowerami. Po drodze odwiedzali rozmaite miejsca - klasztory, kościoły, cerkwie, ale też urokliwe wsie z drewnianymi domami, poznawali miejscowe legendy i zwyczaje, tańczyli z zespołem "Biedronki" ze wsi Ślipcze, tkali z Kołem Gospodyń Wiejskich z Dąbrowy. Odbyli dziesiątki rozmów, pokonali wodą i lądem ponad 700 kilometrów. A w trakcie codziennych warsztatów dziennikarskich, filmowych i fotograficznych prowadzonych przez znakomitych specjalistów - pisarza Rafała Grzenię, kulturoznawcę dr. Roberta Pruszczyńskiego, reżysera Rafała Sieradzkiego i fotografika Ireneusza Graffa - szlifowali umiejętności i przygotowywali dwa subiektywne przewodniki - papierowy, który będzie bezpłatnie rozdawany na ulicach Warszawy, Sosnówki i Lwowa oraz filmowy.
- Od wielu lat organizujemy międzynarodowe spotkania młodzieży, zwłaszcza we współpracy z partnerami z Litwy, Białorusi i Ukrainy - mówi Bartłomiej Włodkowski, prezes Fundacji Ave. - Ale nie jest to wyłącznie wakacyjna zabawa. Projekty zawsze mają wymiar edukacyjny. Chodzi o poznanie kultury, przełamanie stereotypów i uprzedzeń, pokonanie barier, także tych językowych. Tematykę spotkania zawsze młodzież wypracowuje samodzielnie. W ubiegłym roku na przykład eksperymentowaliśmy z Sienkiewiczem i tworzyliśmy audycje radiowe i filmy, nawiązujące do najbardziej znanych dzieł noblisty, w tym młodzież wymyśliła przewodnik. Z perspektywy czasu widzę, jak wiele młodym ludziom dają tego rodzaju spotkania, jak bardzo ich otwierają i poszerzają horyzonty.
Magda Lewicka, 17-latka: - Mamy nadzieję, że efekty naszej pracy spodobają się i zainspirują innych ludzi do aktywności. Zależało nam na tym, żeby nie tworzyć tradycyjnego przewodnika z kompleksowym opisem wszystkich kościołów, pałaców czy muzeów. Opowiedzieliśmy w filmie o tym, co nam wydało się unikatowe, ciekawe, inspirujące. Chcieliśmy zachęcić rówieśników do ruszenia się z miejsca: pływania kajakami, jeżdżenia rowerem, rozmawiania z ludźmi, poznawania świata.
Czy to się udało? Przekonajcie się sami - film można obejrzeć na kanale You Tube Fundacji Ave.
Projekt został zrealizowany dzięki finansowaniu przez Polsko-Ukraińską Radę Wymiany Młodzieży oraz wsparciu Narodowego Centrum Kultury i m.st. Warszawy.
(red)