Zbliża się Dzień Dziecka. Właśnie na ten okres zaplanowano organizację IV Ogólnopolskiego Tygodnia Czytania Dzieciom. Hasło tygodnia to "Cała Polska czyta dzieciom Andersena", hasło dodatkowe kampanii - "Czytanie rozwija wyobraźnię". Przekonajmy się, że przeczytana głośno książeczka to najpiękniejszy pomysł na prezent dla dzieci.
W sklepach zaczęła się już gorączka zakupów dla naszych najmłodszych. Nie ma w tym nic dziwnego, ani tym bardziej złego.
Maluchy uwielbiają prezenty wszelkiego rodzaju. Warto jednak pamiętać, że nowa, piękna, kolorowa książeczka oraz głośne przeczytanie jej przez mamę lub tatę ucieszy ich nie mniej, niż kolejna zabawka, a pomoże rozwinąć wyobraźnię i fantazję maluszka. To właśnie rodziców kształci ogólnopolska kampania "Cała Polska czyta dzieciom". Przekonuje, że nie chodzi tylko o kolejną przeczytaną książkę, ale o wspólnie spędzony czas, budowanie więzi i zaufania, możliwość pytań i rozmowy. Jednocześnie, co zaskakujące, uświadamia, iż nakłaniając dziecko do samodzielnego, głośnego czytania utrwalamy w nim złe nawyki i utrudniamy przyszłą naukę. Eksperci udowadniają, że gdy dzieci czytają na głos, młody mózg koduje sobie udział narządu głosu w czytaniu i w dorosłym życiu nadal w myślach będą czytać "na głos". To, że my dorośli na ogół czytamy wolno: ok. 200 słów na minutę, jest właśnie skutkiem sposobu, w jaki uczono nas czytać. Specjaliści przekonują, iż mózg potrafi uporać się z czytaniem, zrozumieniem i zapamiętaniem od ok. 500 do ok. 3000 słów na minutę, zaś prawidłowa nauka czytania wiedzie początkowo poprzez słuchanie, a następnie słuchanie i patrzenie na całe wyrazy oraz zdania. Wymaga to odejścia od stereotypu, że uczymy się czytać poprzez głośne sylabizowanie liter i zgłosek. Czytanie dzieciom na głos powinno być stałym elementem domowych zabaw.
kch