Po co ustawiać śmietniki na Górczewskiej?
9 listopada 2015
Skoro do śmietnika jest dziesięć metrów, nie ma co się wysilać. Śmieci można przecież wyrzucić na trawnik. Zdaje się, że zamiast w mieszkaniu niektórzy powinni żyć w chlewie.
Grupa ludzi, którzy w pobliskim barze szybkiej obsługi kupiła śmieciowe jedzenie na wynos, powinna zostać ukarana zamieszkaniem w chlewie. Po zjedzeniu hamburgerów, frytek i wypiciu kubka coli opakowania po tych wątpliwej jakości przysmakach trafiły prosto na trawnik pod elewacją budynku przy Górczewskiej 232D. Zarządca drogi nie postawił koszy na śmieci? Nic z tych rzeczy! Betonowe kubły stoją na samym narożniku ulic Lazurowej i Górczewskiej oraz przy przystanku autobusowym w kierunku Babic. Chamstwo i prostactwo naszych ziomków jest po prostu porażające.
(LARS)