Piętnaście minut sławy w Legionowie
21 listopada 2011
Andy Warhol mówił, że każdy będzie miał swój kwadrans sławy. Dwaj młodzieńcy z Legionowa chcieli być sławnymi nieco dłużej.
Pech chciał, że policjanci patrolujący w piątkowy wieczór okolice Parkowej nie mieli zrozumienia dla sztuki współczesnej (widać byli miłośnikami Moneta albo Giotta) i postawili Aleksandrowi i młodszemu z braci Mikołajowi zarzuty zniszczenia mienia. Jako dowody posłużyły znalezione w plecaku starszego brata puszki z farbą, ochronne rękawiczki i zdjęcia w aparacie fotograficznym, które jednoznacznie wskazywały, że to właśnie bracia tagowali na ekranach.
Za zniszczenie mienia zatrzymanym mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia. Gdyby dawniej karano za mazanie po ścianach, świat nigdy nie widziałby "Ostatniej Wieczerzy" Leonarda czy fresków w Sykstynie...
TW Fulik
na podstawie informacji policji