Pedofil na Remiszewskiej?
1 marca 2016
Na początku tygodnia Targówek zelektryzowała informacja o pedofilu kręcącym się przy SP 114 na Remiszewskiej.
Czy to oznacza, że na tym kończą się działania policji? Niekoniecznie. Nie zapominajmy, że policjanci wcale nie muszą się chwalić tym, co robią, a niekiedy takie informacje są nawet niewskazane - lepiej przecież nie uprzedzać zboczeńca, że okolica jest pod obserwacją. Jaki sens ma informowanie, że przy szkole pojawią się dodatkowe patrole? Wtedy zboczeniec przeniesie się w inne miejsce, a przecież może zostać złapany. Może dlatego nie warto psioczyć na służby, że "nic nie robią"? Nie od dziś przecież wiadomo, że najlepsza ochrona to ta, która się nie rzuca w oczy...
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych