Buty sportowe dziewczęce Puma RICKIE CLASSIC V PS białe 39425304

Żoliborscy radni jednogłośnie podjęli stanowisko w sprawie likwidacji pawilonu stojącego w pasie drogowym alei Wojska Polskiego. Obiekt, który powstał w 1995 roku jako pawilon motoryzacyjny, od lat budzi skrajne emocje. Dziś samorządowcy mają problem z ustaleniem właściciela tego budynku i chcą się go pozbyć.

Za nami jeden z najbardziej burzliwych okresów w historii Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - od głośnych walnych zgromadzeń, podczas których doszło do wymiany członków rady nadzorczej i odwołania prezes Barbary Różewskiej, po powołanie nowych władz.

Radny Jarosław Oborski zwrócił się do Zarządu Transportu Miejskiego o zwiększenie częstotliwości porannych kursów autobusu linii 105 oraz poprawę jego punktualności. Jak podkreśla, rozwój Chrzanowa i Jelonek wymaga lepszego dopasowania usług komunikacyjnych do rosnącej liczby mieszkańców.

Kamienica przy ul. Mickiewicza 18a to przedwojenna nieruchomość, w której przejście od początku istnienia było ogólnodostępne. Dziś już nie jest - wspólnota postawiła kratę i oczekuje opłat za udostępnienie skrótu mieszkańcom Śmiałej. Czy żoliborski ratusz ma szansę na skuteczną mediację w tej sprawie?

O problemach komunikacyjnych Chrzanowa mówi się od lat. Sytuację miała poprawić budowa nowej, dwujezdniowej ulicy, tzw. Nowoczłuchowskiej, ale inwestycja nie przyniosła oczekiwanych efektów. W godzinach porannych cała ulica Szeligowska regularnie stoi w ogromnych korkach, a mieszkańcy nie kryją frustracji.

Warszawscy strażnicy miejscy po raz kolejny włączyli się w Weekend Cudów Szlachetnej Paczki. Wspierając wolontariuszy w dostarczaniu darów, pomogli potrzebującym rodzinom poczuć świąteczną atmosferę i realne wsparcie.

Rozpoczyna się kolejny sezon Sauny Wisła w Porcie Czerniakowskim. W ofercie pojawią się nowe formy saunowania, warsztaty z ekspertami, zajęcia plenerowe, sesje rodzinne oraz udogodnienia komunikacyjne, które ułatwią dojazd do obiektu.

Zgłoszenie dotyczące awantury domowej doprowadziło policjantów do zlokalizowania znacznych ilości narkotyków. 30-letni mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających i decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące.