Parkingowy Armageddon. Kolej zamyka rampę
24 lutego 2016
PKP postanowiło zamknąć rampę kolejową, na której mieszkańcy urządzili sobie dziki parking. Sytuacja z parkowaniem w okolicach stacji kolejowej będzie jeszcze gorsza niż była.
Zaczęło się od tego, że kiedy w styczniu spadł śnieg, kierowcy apelowali do władz, żeby odśnieżyły rampę, bo jest ślisko. Miasto odpowiedziało, że właścicielem rampy jest przecież kolej. Zapytane o odśnieżanie PKP postanowiły rampę... zamknąć. Do końca lutego ma stanąć przed nią zakaz wjazdu.
Dla kierowców oznacza to konieczność znalezienia nowego miejsca do parkowania, co graniczy niemal z cudem. Każdy skrawek miejsca w okolicy jest zastawiony samochodami. To, co się dzieje, woła o pomstę do nieba. Teraz nastanie mała parkingowa apokalipsa. Otwarcie garażu wielopoziomowego - który będzie na dodatek zapewne płatny - nastąpi za kilka miesięcy. Do tego czasu wojna o miejsca parkingowe na pewno się nie skończy.
(wk)
