REKLAMA

Wola

różne »

 

Parkingi modułowe na Woli. Gdzie staną?

  21 stycznia 2019

alt='Parkingi modułowe na Woli. Gdzie staną?'
źródło: Wikimedia Commons / Mariordo Mario Roberto Duran Ortiz

Łatwe w demontażu, rozbudowie i przenoszeniu konstrukcje mają pomóc w uwalnianiu ulic od zalewu aut.

REKLAMA

O pomyśle budowy w Warszawie parkingów modułowych Zarząd Transportu Miejskiego informował już dwa lata temu. Kilkupoziomowe, mające od dwóch do czterech kondygnacji konstrukcje miały być montowane, w zależności od potrzeb, w różnych miejscach na terenie miasta, a następnie demontowane i przenoszone gdzie indziej.

- Parkingi będą się składać z następujących elementów: moduły z miejscami postojowymi (trzy standardowe miejsca parkingowe lub miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych, matek z dziećmi, motocykli) i drogami manewrowymi, moduły pochylni umożliwiające poruszanie się pojazdów pomiędzy poziomami, moduły klatki schodowej oraz pojedyncze moduły uzupełniające tj. toalety i pomieszczenia techniczne - czytamy na stronie ZTM.

Recepta dla Woli?

- Wola boryka się z bardzo dużym problemem napływu samochodów spoza dzielnicy, a problem zapewne nasili się jeszcze bardziej po otwarciu kolejnych stacji metra - pisze radna Aneta Skubida. - Podczas sesji 4 grudnia burmistrz Krzysztof Strzałkowski zapowiedział, że na Woli nie powstaną parkingi typu P+R, za to powstaną parkingi modułowe, które mają pomóc rozwiązać problem. W których lokalizacjach przewidywana jest budowa?

W odpowiedzi burmistrz Strzałkowski wymienił sześć lokalizacji: plac przy Jana Olbrachta 28 w pobliżu Góralskiej i Okocimskiej (własność SM Mszczonowska), teren przy siedzibie straży miejskiej w trójkącie al. "Solidarności" - Leszno - Okopowa, skrzyżowanie ulic Pustola i Norwida, rejon ul. Smolki, skrzyżowanie Szulborskiej i Baltazara (własność Miejskich Zakładów Autobusowych) oraz teren wzdłuż Okopowej, naprzeciwko Cmentarza Powązkowskiego.

- W sytuacji problemów z miejscami postojowymi dla mieszkańców Woli kluczowe jest zweryfikowanie skali niedostatków - komentuje radny Kamil Giemza. - Sam proponowałem lokalizację parkingu modułowego przy Hali Koło, gdzie ze względu na ofertę sportową i imprezy masowe pojemność istniejącego parkingu jest niewystarczająca. Decyzje powinny być poprzedzone stosownymi analizami wpływu, również w kontekście krajobrazu czy zacienienia budynków.

Kup bilet

Dziwna pomyłka

Spośród wymienionych przez burmistrza lokalizacji największą uwagę zwraca ostatnia: rejon Okopowej i Stawek. Na wskazanej w piśmie do ZTM działce stoją opuszczone budynki Zakładów Towarzystwa Akcyjnego Fabryki Garbarskiej Temler i Szwede. Trzy z nich, powstałe w latach 1859-1879, są wpisane do rejestru zabytków wraz z otoczeniem, co jest bardzo istotne dla planowania w tym miejscu parkingów. Czwarty, powstały "po 1926 roku", znajduje się w gminnej ewidencji zabytków.

Jak wyjaśnia rzecznik wolskiego ratusza Mariusz Gruza, lokalizacja przy dawnej garbarni została wskazana... przez pomyłkę. Teren jest nie tylko zabytkowy, ale także objęty planem miejscowym, wykluczającym urządzenie parkingów.

- Wycofamy z ZTM tę propozycję - zapowiada rzecznik. - Pozostałe lokalizacje również zostaną sprawdzone jeszcze raz, m.in. pod kątem zgodności z dokumentami planistycznymi.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (11)

# Max

21.01.2019 08:52

Byle cos robić a nie tylko gadać i karać.

# zorientowany

21.01.2019 21:32

Zastanawialiście się Państwo dlaczego brakuje parkingów, ale żadna prywatna firma nie chce ich budować? To proste. Większość właścicieli aut nie jest zainteresowanych płaceniem za parking. Wolą pożalić się w mediach i dostać miejsce do parkowania z publicznych pieniędzy.
Obecnie cennik na miejsce parkingowe:
1) w garażu podziemnym: 20000zł kupno, miesięcznie 60zł utrzymania + 100zł podatków
2) pod chmurką na strzeżonym: 10000zł kupno, miesięcznie 30zł utrzymania
3) na trawniku, chodniku, publicznym parkingu: 0zł (ewentualnie koszt sporadycznego mandatu)
Żeby rozwiązać problem parkowania to trzeba zrównać cenę z punktu 3 do 1. Trzeba by całą Warszawę objąć strefą płatnego parkowania.

# Lukasz321a

22.01.2019 10:49

#zorientowany napisał(a) 21.01.2019 21:32
Zastanawialiście się Państwo dlaczego brakuje parkingów, ale żadna prywatna firma nie chce ich budować? To proste. Większość właścicieli aut nie jest zainteresowanych płaceniem za parking. Wolą pożalić się w mediach i dostać miejsce do parkowania z publicznych pieniędzy.
Obecnie cennik na miejsce parkingowe:
1) w garażu podziemnym: 20000zł kupno, miesięcznie 60zł utrzymania + 100zł podatków
2) pod chmurką na strzeżonym: 10000zł kupno, miesięcznie 30zł utrzymania
3) na trawniku, chodniku, publicznym parkingu: 0zł (ewentualnie koszt sporadycznego mandatu)
Żeby rozwiązać problem parkowania to trzeba zrównać cenę z punktu 3 do 1. Trzeba by całą Warszawę objąć strefą płatnego parkowania.

Teraz mądralo
Tankujemy do pełna średniej wielkości samochód o pojemności baku 50 l. Średnia cena benzyny Pb 95 to ok. 4,6 zł/l(źródło: BM Reflex). Rachunek jaki trzeba zapłacić w kasie to w sumie 260 zł. Na tę kwotę składa się:
marża 6,90 zł
VAT 43,70 zł
opłata paliwowa 6,90 zł
podatek akcyzowy 73,60 zł
cena netto w rafinerii 98,90 zł
Po zsumowaniu łączna kwota podatków wynosi 131,1 zł
Więc darmowy parking należy się jak psu kiełbasa.
Korzystasz z komunikacji miejskiej to korzystasz z drogi zbudowanej z mojego podatku paliwowego. Nie podoba się to chodź na piechotę.

REKLAMA

# Tadeusz

22.01.2019 15:22

Lukasz321a czyli poruszając się autobusem, nikt podatków za paliwo nie płaci? a przewoźnik?
To, że na jednego podróżującego autobusem ta opłata przypada mniejsza, bo jest to efektywniejszy sposób komunikacji, to nie znaczy, że porusza się drogami na koszt posiadaczy samochodów osobowych.
W bilecie komunikacji miejskiej również jest podatek.
Darmowy parking w centrum miasta to nie jest coś co Ci się należy.

# zorientowany

22.01.2019 15:51

@Lukasz321a
Cieszę się, że odpisałeś to możemy popolemizować. Podatki które wymieniłeś trafiają do budżetu centralnego kraju, a nie do budżetu Warszawy. Nie finansują więc ZTM czy dróg w mieście.
DRUGA WAŻNA SPRAWA. To co napisałem, to wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje. Jest różnica w opodatkowaniu i kosztach, garażu i miejsca pod chmurką. Może warto pomyśleć jak tą różnicę zniwelować, bo jeżeli dalej tak będzie to problem z miejscami parkingowym nie zostanie zlikwidowany.

# pryszcz_na_muzgó

22.01.2019 20:26

#zorientowany napisał(a) 21.01.2019 21:32
Zastanawialiście się Państwo dlaczego brakuje parkingów, ale żadna prywatna firma nie chce ich budować? To proste. Większość właścicieli aut nie jest zainteresowanych płaceniem za parking. Wolą pożalić się w mediach i dostać miejsce do parkowania z publicznych pieniędzy.
Obecnie cennik na miejsce parkingowe:
1) w garażu podziemnym: 20000zł kupno, miesięcznie 60zł utrzymania + 100zł podatków
2) pod chmurką na strzeżonym: 10000zł kupno, miesięcznie 30zł utrzymania
3) na trawniku, chodniku, publicznym parkingu: 0zł (ewentualnie koszt sporadycznego mandatu)
Żeby rozwiązać problem parkowania to trzeba zrównać cenę z punktu 3 do 1. Trzeba by całą Warszawę objąć strefą płatnego parkowania.

A samochód masz?

REKLAMA

# Lukasz321a

23.01.2019 09:13

@zorientowany
Wszystkie główne drogi w warszawie są finansowane z budżetu centralnego
http://mapa.um.warszawa.pl/ <- plan zagospodarowania przestrzennego
@Tadeusz
Komunikacja miejska jest dofinansowane w 2/3 z budżetu miasta, bilety to ledwo 1/3. Jej efektywność zależy od miejsca, źle wspomina każdy czas kiedy z niej korzystam.
Na budżet miasta składa się podatek dochodowy biorąc pod uwagę, że przeciętny kierowca zarabia więcej od przeciętnego podróżnika komunikacji miejskiej czyli płaci większe podatki = ma prawo oczekiwać więcej bo więcej płaci. Tzn, że miejsce parkingowe dalej się na leży.

# Gall

23.01.2019 09:33

Jakieś realne dane dot. dochodów użytkowników komunikacji vs samochodów, czy jak zwykle analiza rektalna?
Miejsce parkingowe dalej się nie należy. Towar, jak każdy inny.

# lideksynubeka

23.01.2019 10:37

Awans społeczny nastąpił zbyt szybko dla małomiasteczkowego elektoratu PO,który nie wie,co to dobro wspólne i nie ma oporów przed rozjeżdżaniem trawników,blokowaniem chodników i przejść dla pieszych.
W rodzinnych Pierdzichowach miejsc do parkowania nie brakowało. Stąd pogląd,że w Warszawie za parking nie należy płacić. Przy kupnie nowego mieszkania od dewelopera małomiasteczkowy kompinuje jak się da,aby nie kupić miejsca w garażu podziemnym. Nie ma oporów przed zaparkowaniem na cudzym miejscu i kopercie.
Co najciekawsze,koszt wybudowania miejsca postojowego wynosi ok.30000zł. Deweloperzy sprzedają je poniżej kosztów,odbijając sobie na cenie mieszkania. Kiedyś ten raj się skończy i ceny miejsc w garażach pod budynkami nagle pójdą w górę

REKLAMA

# Parkingowy

23.01.2019 18:39

Ze zdumieniem przeczytałem wpis Lukasz321a. Toż to kolejny Janusz ekonomii...

# zorientowany

02.02.2019 16:33

@Lukasz321a Nie masz racji.
Ustawa o drogach publicznych (Dziennik Ustaw z 2000 r. Nr 71 poz. 838 z późniejszymi zmianami):
Art.19.
(...)
pkt.5. W granicach miast na prawach powiatu zarządcą wszystkich dróg publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, jest zarząd miasta.
Art.20.
Do zarządcy drogi należy w szczególności:
(...)
3) pełnienie funkcji inwestora,
4) utrzymanie nawierzchni, chodników, obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą,
źródło:
www.gddkia.gov.pl/pl/763/podstawy-prawne
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024