Park koło metra. Czego chcą mieszkańcy?

Przestrzeń pełna zieleni, z poszanowaniem dla historii tego miejsca, ale jednocześnie pozwalająca aktywnie spędzić czas - taki obraz parku Ulricha wyłania się z propozycji mieszkańców, którzy wzięli udział w konsultacjach zorganizowanych przez Wola Park. Punkt konsultacyjny odwiedziło ponad 250 osób, 117 kolejnych wypełniło ankietę online. W badaniu wzięły udział osoby w różnym wieku (do 35 lat - 31%, 36-50 lat - 33%, powyżej 50 lat - 36%), głównie mieszkające na Woli (67%) i Bemowie (23%). 70% stanowiły osoby odwiedzające park Ulricha co najmniej kilka razy w miesiącu.

- Zdecydowana większość rozmówców przyjęła propozycję zmian w parku Ulricha i przestrzeni dookoła Wola Parku z nadzieją i entuzjazmem - mówi Dariusz Węglicki, menedżer projektu. - Aż 85% respondentów stwierdziło, że podobają im się wstępnie zaproponowane przez nas pomysły. Chcemy, aby w przyszłości to miejsce zyskało nowe funkcjonalności i stało się centrum spotkań dla naszych sąsiadów, mieszkańców Woli i Bemowa oraz wszystkich odwiedzających Wola Park.

"Natura w mieście"

Niezależnie od wieku, rozmówcy podkreślali konieczność zachowania elementów nawiązujących do historii parku Ulricha, a także potrzebę wprowadzenia funkcji edukacyjnych. Osoby, które wzięły udział w konsultacjach, chcą spędzać czas w otoczeniu zieleni (72%, a nawet 90% w grupie osób starszych). Jak zapowiada właściciel, ta funkcja parku Ulricha z pewnością zostanie zachowana. Hasłem najlepiej oddającym oczekiwaną ideę koncepcji zostało wybrane "Natura w wielkim mieście", które zyskało aż 84% wskazań.

Ankietowani wypowiedzieli się także na temat aktywności, jakich oczekiwaliby w odnowionej przestrzeni. Według nich największym zainteresowaniem cieszyłyby się możliwość zjedzenia zdrowych posiłków w restauracji oraz możliwość organizacji spotkań z przyjaciółmi lub z rodziną. Obie propozycje zyskały aprobatę 44% rozmówców. Wśród innych oczekiwanych wydarzeń pojawiły się warsztaty związane z urządzeniem własnego ogrodu, balkonu lub mieszkania, potańcówki i spotkania międzypokoleniowe, a także akcje wymiany ubrań, sprzętów i książek. Dużym powodzeniem cieszył się także pomysł warsztatów kulinarnych, w szczególności w powiązaniu z lokalnymi produktami lub zdrową żywnością.

- Szczególnie inspirujące okazały się rozmowy z wieloletnimi mieszkańcami, którzy obserwowali rozwój Woli i tego rejonu na przestrzeni wielu lat - podsumowuje Węglicki. - Ostateczna koncepcja rewitalizacji parku Ulricha i terenu przed Wola Parkiem na pewno będzie łączyć w sobie pomysły, jakie zaproponowali nam mieszkańcy, eksperci, architekci oraz lokalni aktywiści. Chcemy jednak, aby ten teren w jak największym możliwym stopniu był odpowiedzią na potrzeby lokalnej społeczności, stał się miejscem spotkań bliskim sercu mieszkańców Woli i Bemowa.

(dg)