REKLAMA

Bemowo

Willa stała u zbiegu Górczewskiej i Lazurowej

 

Upamiętnią pałac bankiera. Dziś stoi tu PZMot

  22 października 2024

alt='Upamiętnią pałac bankiera. Dziś stoi tu PZMot'
Rok 1959. Trwa rozbiórka willi Jana B. Blocha przy skrzyżowaniu Lazurowej i Górczewskiej. W miejscu jej oraz parku powstanie kompostownia, fabryka domów oraz zakłady Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych, źródło: J. Zieliński, "Atlas dawnej architektury ulic i placów Warszawy"

Radna Judyta Faliszewska proponuje przypomnieć zapomnianą perłę architektoniczną dawnych Grot.

REKLAMA

Chodzi o pałacyk warszawskiego bankiera Jana Gottlieba Blocha, który w II połowie XIX wieku w oddalonych od ówczesnej stolicy Grotach nabył spory majątek. Założył tu park, którego ozdobą był m.in. Jakie są prawa rodziców i obowiązki lekarzy w kontekście e-recept dla dzieci? Jakie są prawa rodziców i obowiązki lekarzy w kontekście e-recept dla dzieci?
Na początku, lekarz musi postawić diagnozę. Przeprowadza wywiad medyczny z rodzicami lub opiekunami oraz rozmawia z dzieckiem.
zachowany do dziś staw Jeziorzec. Sam pałacyk znajdował się w miejscu obecnego budynku Polskiego Związku Motorowego u zbiegu ulic Górczewskiej i Lazurowej. 150 lat temu była tu mająca średniowieczne korzenie wieś Groty - dopiero w PRL historyczną nazwę przeniesiono kilka kilometrów dalej, na nowo wybudowane osiedle szeregowców między ulicami Dobrzańskiego "Hubala" a Kocjana. Właśnie ten pałacyk chce upamiętnić tablicą pamiątkową radna Judyta Faliszewska.

Letnia rezydencja bankiera

Jan Bogumił Bloch był warszawskim bankierem, który w II połowie XIX wieku nabył część ówczesnej wsi Groty (znajdującej się wówczas mniej więcej w kwartale obecnych ulic Górczewska - Przejazd - ciąg Fortowa i Dywizjonu 303 - Powstańców Śląskich.

- Około 1885 roku wybudował tu letnią rezydencję, która stanowiła nie tylko miejsce wypoczynku jego rodziny, ale też była miejscem spotkań inteligencji czy "cyganerii" warszawskiej. Gmach otoczony był parkiem z zarybionymi stawami - mówi Judyta Faliszewska. Jak pisał Jarosław Zieliński w książce "Atlas dawnej architektury ulic i placów Warszawy", "budowla ta została przekształcona zapewne ok. 1900 roku według projektu Władysława Marconiego. W starszej części pałacu wyróżniała się trójkondygnacyjna wieża z wielkim, biforialnym oknem na piętrze, triadą małych okienek na drugim piętrze i zwieńczeniem w formie trójkątnego frontonu z tympanonem dekorowanym sztukaterią. Nieregularny rzut gmachu był następstwem jego rozbudowy" - ustalił nieżyjący od kilku lat varsavianista.

Kup bilet

Tablica, ale i skwer?

Budynek został zburzony w 1959 roku, a moment jego rozbiórki uwiecznił legendarny warszawski fotograf Leonard Sempoliński. - Uważam, że ta nieznana szerzej historia naszej dzielnicy - zarówno dawnej lokacji wsi Groty, jak i pałacu Blocha wraz z parkiem, a także samej postaci Jana Bogumiła Blocha, powinna zostać upamiętniona tablicą z wizerunkiem budynku, a także, o ile to możliwe, np. nazwą "skwer Jana Bogumiła Blocha" nad Stawem Jeziorzec - zaznacza radna Judyta Faliszewska.

Jak mówi Jakub Gręziak, wiceburmistrz Bemowa, pomysł upamiętnienia pałacu, parku i jego właściciela jest bardzo dobry. - Bemowo to nie tylko bloki i wojsko, ale też takie, nieznane szerzej historie. Oczywiście będziemy chcieli upamiętnić pana Blocha i jego pałacyk. Mam nadzieję, że tablicę uda się odsłonić jeszcze w tym roku - deklaruje Jakub Gręziak. Co do skweru, sprawa nie będzie taka szybka - procedury nadania nazwy obiektom miejskim zajmują bardzo dużo czasu, niekiedy nawet rok.

(pik)

.
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA