REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Pakowacze

  14 grudnia 2002

Harcerze sprzedający znicze pod cmentarzami 1 listopada, to obraz który nie dziwi już nikogo. Z chęcią robimy u nich zakupy wiedząc, iż pieniądze w ten sposób zarobione spożytkują oni w godziwy sposób.

REKLAMA

Jednak w ostatnich latach wraz z pojawieniem się w Polsce hipermarketów, coraz częściej spotykamy w nich umundurowanych członków ZHP i ZHR, którzy pytają: Czy mogą zapakować nam zakupy?

 

W tym roku tradycyjnie już na Pradze, harcerze Hufca Warszawa Praga Północ będą pakowali zakupy w hipermarketach Tesco Stalowa i Carrefour Wileńska.

Jaki jest cel tego działania? Dlaczego wybrali akurat taką formę zarabiania i czy możemy im spokojnie powierzyć swoje zakupy? Takie pytania nasuwają się niejednokrotnie klientom.

Głównym naszym założeniem jest pomoc w pakowaniu, aby móc odciążyć osoby robiące duże zakupy, przyspieszyć obsługę przy kasach, a co za tym idzie zmniejszyć kolejki. Korzyści więc są widoczne dla wszystkich stron: klient spędza mniej czasu stojąc w kolejce, nie musi sam wkładać wszystkich towarów do siatek. Co przy świątecznym zatłoczeniu jest niezwykle istotne. Hipermarket może przyjąć więcej klientów, gdyż obsługa jest szybsza, a harcerz z jednej strony realizuje ideę płynącą z Prawa Harcerskiego - służbę i pomoc bliźnim, a przy okazji jest to dla niego (czasem jedyna) szansa zarobienia pieniędzy, aby móc wyjechać na obóz, czy kupić sobie umundurowanie.

Niestety w dzisiejszych czasach drużyny harcerskie rzadko otrzymują dofinansowania z instytucji społecznych, a sytuacja materialna rodziców harcerzy niejednokrotnie nie pozwala na wysłanie dziecka na letni, czy zimowy wypoczynek, nie mówiąc już o zakupie wyposażenia. Dlatego taki 12, 13, czy 17-latek musi wziąć sprawę w swoje ręce i przy pomocy drużynowego, który jest organizatorem takich akcji, samodzielnie zarabia na swoje harcerskie potrzeby.

Czy zbieranie dobrowolnych datków do puszki po zapakowaniu siatek jest żebractwem? Przez niektórych może być to tak odbierane, ale przecież praca jaką wykonujemy nie jest wbrew pozorom łatwa Co ważne - nie wymagamy za nią żadnej zapłaty. Liczymy tylko na wyrozumiałość klientów, którzy poprzez drobny dar serca przyczynią się do umożliwienia nam spędzenia wymarzonych wakacji.

Dodatkowo jak na prawdziwych harcerzy przystało, uzyskane korzyści materialne nie służą tylko zaspokojeniu naszych potrzeb, lecz część dochodów zostaje przeznaczona na cele charytatywne. W zeszłym roku pewna pula pieniędzy zarobionych przez pakowaczy w hipermarkecie Hit Stalowa, została przeznaczona dla dzieci z Ogniska Praskiego, a wcześniej pieniądze ofiarowano schronisku dla zwierząt.

Poprzez takie działanie, staramy się uczyć harcerzy szacunku do pieniędzy zarobionych dzięki własnej pracy oraz pokazujemy, iż trzeba się dzielić, gdyż nie wszyscy mają szansę zarobić tak jak oni. To szkoła, która przyniesie efekty na całe ich dalsze życie.

Dlatego zachęcamy Państwa do korzystania z harcerskiej pomocy w szale przedświątecznych zakupów i obdarowania ich gorącym uśmiechem, który jest bardzo potrzebny po kilku godzinach stania przy kasie i przekładania zakupów. Dodatkowo możemy być pewni, że to co wrzuciliśmy do skarbonki zostanie naprawdę dobrze spożytkowane.

CZUWAJ!
phm. Katarzyna Pawkowska

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA