Ostatnie lato na polu PGR za nami
18 listopada 2015
Ogromne pole z samotnym drzewem pośrodku? Już tylko na zdjęciach archiwalnych. Ostatnie lato na polu PGR za nami.
Teren pola PGR nie jest objęty planem miejscowym. W krajach, w których dba się o ład przestrzenny i estetykę miast, brak planu oznacza brak zgody na budowę. W Polsce, a szczególnie w Warszawie - wręcz przeciwnie, najłatwiej jest zbudować coś w miejscu, którego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie obejmuje. W ten sposób każda dzielnica prędzej czy później ma swoją... wschodnią Białołękę.
Dominik Gadomski