REKLAMA

Targówek

XVI Sesja Rady Dzielnicy Targówek

 

Bazar Trocka, dyskusje, próba odwołania przewodniczącego. Gorąca sesja

  18 listopada 2015

alt='Bazar Trocka, dyskusje, próba odwołania przewodniczącego. Gorąca sesja'
Przewodniczący Krzysztof Miszewski

Radni opozycji na Targówku uznali, że przewodniczący rady dzielnicy Targówek nie spełnia się na swoim stanowisku i postanowili go odwołać. Okazało się to niemożliwe, bo siłą rzeczy nie ma tylu radnych, by kogokolwiek odwołać. Burmistrz dzielnicy przedstawił stanowisko w kwestii przyszłości lokalizacji dla bazaru, który będzie przeniesiony z Trockiej na Fantazyjną.

REKLAMA

Sesję otworzył przewodniczący rady dzielnicy Targówek Krzysztof Miszewski. Protokół z ostatniej sesji został przyjęty. Za było 22 radnych, wstrzymały się od głosu, nikt nie był przeciw.

Nieudana próba odwołania

Punktem trzecim było odwołanie przewodniczącego rady. Radny Maciej Jankiewicz (PiS) powiedział, że w obliczu licznych argumentów opozycji Krzysztof Miszewski powinien stracić stanowisko. - Zgodnie ze statutem rolą przewodniczącego jest prowadzenie obrad - powiedział i zaczął wyliczać rzekome błędy Miszewskiego: dyskusja z radnym Tomaszem Cichockim, opóźnienie w dostarczeniu radnym studium zagospodarowania przestrzennego, uniemożliwienie udzielenia odpowiedzi zarządu na pytania radnego Miłosza Stanisławskiego, uniemożliwienie zgłoszenia poprawek do załącznika do uchwały poprzez "zbyt pospieszne" zwołanie radych po półgodzinnej przerwie. - To zbytni formalizm, nie było potrzeby pośpiechu - argumentował radny Jankiewicz. Radni koalicji mieli odmienne zdanie, ale do głosowania i tak doszło. Przewodniczącym komisji skrutacyjnej został radny Jędrzej Kunowski (PO). Za odwołaniem Miszewskiego było 11 rajców, przeciwko - 13. Przewodniczący rady pozostał na stanowisku.

Kup bilet

Dyskusje i pyskówki o bazarku na Trockiej

Po głosowaniu burmistrz dzielnicy Sławomir Antonik powiedział, że w związku z planowaną budową metra na Targówku, tutejszy bazarek "Trocka" musi zostać przeniesiony, o czym zresztą od dawna wiadomo. - Proponowane lokalizacje są niemożliwe do zrealizowania ze względu na niejasną sytuację gruntów i jedynym miejscem, gdzie targowisko może zostać zlokalizowane, to pas terenu przyszłej ul. Nowotrockiej, to jest rejon ulicy Fantazyjnej - powiedział. Jak zaznaczył, urzędnicy spotkali się z kupcami i mieszkańcami okolicznych ulic, żeby porozmawiać o mankamentach tej lokalizacji. Radny Jędrzej Kunowski w imieniu jednej z mieszkanek Zacisza spytał o organizację ruchu w miejscu przyszłego bazarku. - Wjazd będzie od strony skrzyżowania Radzymińskiej i Fantazyjnej na parking o 110 miejscach postojowych - powiedział burmistrz.

Sesja Targówka byłaby co najmniej dziwna, gdyby głosu nie zabrał radny Andrzej Bittel (PiS). - Kupcy nic nie wiedzą, mieszkańcy tego nie chcą, a nikt nie wie, ile nowy bazar będzie kosztował - powiedział z mównicy. I zaczęła się nic nie znacząca przepychanka słowna między radnym a burmistrzem: kto robił spotkania, kto organizował spotkania, która ekipa się tym zajmowała etc. - Chciałbym też wiedzieć, kto konkretnie w zarządzie dzielnicy zajmuje się sprawą bazaru na Trockiej? - spytał radny Bittel. - Zajmuje się tym cały zarząd, który na bieżąco jest informowany o postępach przez dyrektora Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami - odpowiedział burmistrz Antonik.

Radny Miłosz Stanisławski: - Jak długo będzie trwała tymczasowość bazarku? - Cztery do pięciu lat, tyle ile będzie trwała budowa metra - odparł burmistrz. - A co potem? Przecież bazar nie może być przeniesiony do stacji metra? - Powstanie centrum handlowe koło stacji metra, gdzie ulokowani zostaną kupcy - odpowiedział Antonik.

Radny Andrzej Gapys (Spółdzielnia Mieszkaniowa "Bródno"): - Z dyskusji między obecnym burmistrzem Antonikiem a byłym burmistrzem Bittelem wynika, że pan Bittel ciągle nic nie wie. A ja pana, panie Andrzeju zapraszałem wiele razy na komisje. Koncepcji i pomysłów było wiele. Proponuję, żeby pan, panie Andrzeju, wziął udział w komisji gospodarki komunalnej i mieszkaniowej i tam wyjaśnił wszystkie wątpliwości. Zapraszam pana, panie Andrzeju i będę pana uprzejmie zapraszać - zripostował. Radny Bittel w sprostowaniu: - Z listy obecności wynika, że na pierwszej komisji byłem. A moje pytania są oparte o protokoły z komisji. A na kolejne przyjdę, ale proszę nie robić komisji o godzinie 11, 16 czy 18, bo zarówno ja, jak i mieszkańcy mamy zobowiązania - odpowiedział. - Proszę nie prowadzić dywagacji o godzinach spotkań komisji - zganił radnych przewodniczący Miszewski. I zaczęły się sprostowania oraz riposty, które nic do tematu nie wniosły.

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# antybittel

20.11.2015 20:47

Bittel to dno z farfoclami... 0 profesjonslizmu.

# antyantonik

24.11.2015 19:58

Antonik za to profesjonalista pełną gębą, siedzi na dwóch stołkach: burmistrza i przewodniczacego Rady nadzorczej SM Bródno, Gapys tak samo i tylko się rozglądają.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe