Nożownik z Wrzeciona aresztowany na trzy miesiące
dzisiaj, 05:00
Sąd aresztował na trzy miesiące 39-latka, który kilka dni temu podczas awantury w sklepie zranił ochroniarza nożem. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, kradzieży pieniędzy i przywłaszczenia dokumentów. Zatrzymali go bielańscy kryminalni już dzień po zdarzeniu. Podejrzanemu, działającemu w warunkach recydywy, grozi nawet 15 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło około godziny 19:30 w sklepie przy ul. Przy Agorze. Mężczyzna zabrał trzy butelki wódki i chciał opuścić lokal bez płacenia. Interweniował pracownik ochrony, który próbował odebrać mu torbę. Doszło do szarpaniny, podczas której 39-latek ranił ochroniarza nożem tapicerskim w rękę i uderzył go butelką w ramię.
Sprawca zbiegł, ale jego wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu.
Policja zatrzymała go dzień później
Bielańscy kryminalni szybko ustalili tożsamość mężczyzny. Już następnego dnia znaleźli go śpiącego w samochodzie zaparkowanym w pobliżu miejsca zdarzenia. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Przy 39-latku policjanci znaleźli kartę bankomatową należącą do innej osoby.
Ukradł dokumenty i 6 tys. zł
Okazało się, że tuż po zdarzeniu 39-latek spotkał się ze znajomym i wspólnie pili alkohol pochodzący z kradzieży. Kiedy towarzysz oddalił się na chwilę, podejrzany ukradł z jego saszetki dokumenty, trzy karty bankowe, dowód osobisty, kartę podarunkową oraz 6 tys. zł.
Trzymiesięczny areszt dla recydywisty
Mężczyzna usłyszał zarzuty w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Żoliborz. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Ponieważ wszystkich czynów dopuścił się w ciągu pięciu lat od odbycia kary więzienia za podobne przestępstwa, grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.
red