Nowy Rok przywitał w areszcie. Groził nożem przechodniom i swojej byłej partnerce
5 stycznia 2024
"Chciałem ich tylko nastraszyć" - w taki sposób 21-letni mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie interweniującym policjantom. Groził nożem przechodniom i byłej partnerce, którą na dodatek powalił na podłogę trzymając za szyję.
Do zdarzenia doszło w Nowy Rok nad ranem w rejonie Ulrychowa. Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie, który groził nożem przechodzącym mężczyznom.
- Ze wstępnych informacji wynikało, że mężczyzna, który przechodził obok nich, awanturował się z kobietą, w pewnym momencie wymachiwał w ich kierunku nożem. Zaraz po tym poszedł w kierunku osiedla - wyjaśnia nadkomisarz Marta Sulowska. W trakcie interwencji policjanci otrzymali informację, że z jednego z mieszkań dochodzą odgłosy awantury.
Zatrzymali młodego agresora na Ulrychowie
- Okazało się, że chodzi o tego samego mężczyznę, który wtargnął do mieszkania kobiety i nie chciał go opuścić. 21-latek awanturował się, groził byłej partnerce, w końcu przewrócił ją na podłogę i przytrzymywał za szyję. Okazało się też, że od kilku dni groził kobiecie wysyłając jej wiadomości tekstowe - dodaje policjantka.
Policjanci zatrzymali agresora i zabezpieczyli nóż. Podejrzany usłyszał już cztery zarzuty karne dotyczące kierowania gróźb karalnych, naruszenia miru domowego i naruszenia nietykalności cielesnej. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
JR