Nowe tramwaje dla Warszawy. Koniec z piskiem na zakrętach?
1 lipca 2021
Pierwsze dwukierunkowe składy firmy Hyundai Rotem dotarły nad Wisłę.
Dwa tramwaje spośród 123 zamówionych w południowokoreańskiej fabryce są już w Polsce. W środę 30 czerwca w prezentacji pojazdów na Młocinach wzięli udział ambasador Mira Sun, wiceprezydent miasta Robert Soszyński i prezes Tramwajów Warszawskich Wojciech Bartelski.
Koreańskie tramwaje w Warszawie
- Za sprawą unikalnej konstrukcji, innowacyjnych rozwiązań i dostosowania do lokalnej infrastruktury, warszawianki i warszawiacy już wkrótce będą mogli podróżować po stolicy nowoczesnymi tramwajami - zachwala ratusz. - Dwa pierwsze tramwaje są częścią zamówienia obejmującego w sumie aż 123 pojazdy a umowa z producentem przewiduje opcję zakupu kolejnych 90 sztuk. Jest to największy kontrakt na tabor tramwajowy zawarty kiedykolwiek w Polsce i jedna z największych tego typu umów w Europie (na kwotę 2,245 mld zł).
Do Warszawy trafią trzy rodzaje tramwajów o różnej długości, w wersji jednokierunkowej i dwukierunkowej. Najdłuższe z nowych wagonów będą miały prawie 33 metry, czyli aż o 2,5 metra więcej niż obecne tramwaje niskopodłogowe. Będą to najdłuższe tramwaje, jakie kiedykolwiek jeździły po naszych torowiskach. W każdym z nich będzie mogło jechać nawet 240 pasażerów - większość oczywiście na stojąco. Krótsze, 24-metrowe tramwaje będą kursowały na mniej obciążonych trasach.
Koniec z hałasem na zakrętach?
- Unikalna konstrukcja wagonów, szyta na miarę dla Warszawy, oparta została na skrętnych wózkach, by cicho pokonywać nawet te ulice, gdzie są ciasne zakręty - pisze urząd miasta. - Skrajne wózki są tzw. wózkami obrotowymi a każde koło wyposażono w absorber hałasu. To pozwoli na ograniczenie zużycia szyn i zapewni cichszą jazdę na łukach. Dzięki temu tramwaje spełnią wymagania dotyczące emitowanych dźwięków.
Dwa lata temu duże kontrowersje wywołał fakt, że południowokoreański Hyundai Rotem pokonał w przetargu polską państwową Pesę. Urzędnicy rozkładali ręce przypominając, że mamy z Koreą Południową zawartą umowę o wolnym handlu, wynegocjowaną przez Unię Europejską. Teraz podkreślają, że część podzespołów pochodzi z Polski. Przykładowo cały układ zasilania i napędu tramwajów dostarczyła firma Medcom, projekt tramwajów współtworzyła EC Engineering, ATM przygotowała rejestratory parametrów jazdy, fotele dla motorniczych - Damiro., a siedzenia dla pasażerów - Ster.
Kolejne tramwaje marki Huyndai Rotem będą przybywać do Warszawy do kwietnia 2023 roku.
(dg)