Gigantyczne osiedle na wschodnim Żeraniu?
27 czerwca 2023
Ogromne osiedle na 10 tysięcy mieszkańców, w trybie lex deweloper, powstanie przy ul. Marywilskiej 34? Taką informację niedawno podał jeden z portali. Czy okolicznym mieszkańcom zagraża zagęszczenie zabudowy na wschodnim Żeraniu? Postanowiliśmy to sprawdzić.
- Wnioskodawcą o decyzję środowiskową jest Korporacja Radex. Teren ma powierzchnię 17,3 hektara. Działki znajdują się między ul.
Jak wyglądają zakupy na e-raty?
Coraz większa liczba przedsiębiorców działających w branży e-commerce umożliwia klientom zakupy w systemie ratalnym. Taką opcję wprowadzają także niektórzy operatorzy płatności online. To prosta procedura, w ramach której wniosek o zakup na e-raty rozpatrywany jest w zaledwie kilka minut. Sprawdź, co warto wiedzieć, zanim zdecydujesz się na rozłożenie płatności na raty w sklepie internetowym.
Marywilską (za pasem zieleni), Odlewniczą, skupem złomu i przestrzenią magazynową. Obecnie znajdują się tu głównie magazyny i firmy. Planowane w tym miejscu osiedle składałoby się z bloków od pięciu do ośmiu kondygnacji. W sumie mogłoby tu powstać 3926 mieszkań dla ok. 10 tys. mieszkańców - kolportuje sensacyjne medialne doniesienia na portalu społecznościowym białołęcki radny Waldemar Kamiński. I dodaje, że: - Przy "lex developer" inwestor w zamian za zgodę proponuje jakieś korzyści dla społeczności i miasta. W tym przypadku w planach pojawia się informacja o możliwości budowy szkoły podstawowej o powierzchni 4680 m2.
Ogromne osiedle na wschodnim Żeraniu?
Medialne doniesienia wywołały lawinę komentarzy na temat "zaplanowanej" inwestycji. Mieszkańcy tych okolic głównie zmartwili się dodatkowymi trudnościami komunikacyjnymi na obszarze Zielonej Białołęki. Nie szczędzą też krytyki rządzącym miastem, wypominając brak metra czy nawet tramwaju na Zieloną Białołękę, jednocześnie "dorzucając" w te rejony kilka tysięcy kolejnych mieszkańców.
W jednym z komentarzy możemy przeczytać oświadczenie prezesa Korporacji Radex odnośnie planów budowy rzekomego osiedla na prawie 4 tys. mieszkań. Artykuł nazywa "paszkwilem rodem z PRL-u", w którym inwestycję porównano do budowy dwóch Pałaców Kultury i Nauki, czy nagłego przyłączenia Ożarowa do Warszawy.
Prezes dementuje
- Jedyną prawdziwą informacją jest to, że złożyliśmy dokumenty w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia - informuje prezes Radex Janusz Sobieraj i donosi, że zgłaszają się właściciele okolicznych terenów, aby pomóc w opracowaniu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Ponadto informuje, że Radex posiada długoterminowe umowy ze swoimi najemcami, których nie zamierza zrywać i zaznacza, że korporacja posiada dużo mniejszy teren niż podają media. Obecnie jest to 6,5 ha.
Warszawscy urzędnicy zapewniają
O losie terenu zadecyduje w dużym stopniu Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy. Co ciekawe, jednostka ta nie prowadzi obecnie żadnej procedury w trybie specustawy mieszkaniowej dla inwestycji przy ul. Marywilskiej 34.
- Nie mamy żadnego wniosku w tej sprawie od firmy Radex. W polityce przestrzennej miasta nie przewidujemy rozwoju funkcji mieszkaniowej w tym rejonie Annopola - informują urzędnicy.
(db)
.