Nowe latarnie na ul. Kajki. Jest jaśniej i oszczędniej

"Oświetlenie większości warszawskich ulic wybudowano kilkadziesiąt lat temu. Tak było też w przypadku ul. Kajki. W Warszawie jest... za jasno? Rzecznik praw obywatelskich interweniuje
Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek uważa, że w Warszawie występuje zanieczyszczenie "świetlne". Innymi słowy: jego zdaniem w mieście jest wieczorami i nocami zbyt jasno, co rzekomo szkodzi zdrowiu ludzi i zwierząt. Rzecznik pyta między innymi o nowe ledowe latarnie, które masowo montuje Zarząd Dróg Miejskich. Dotychczasowe betonowe latarnie zaczęły się kruszyć. Ich stan z każdym rokiem stawał się coraz gorszy. Podobnie sprawa wyglądała z oprawami sodowymi, które nie dość, że świeciły słabo, to jeszcze zużywały ogromne ilości prądu" - informuje Zarząd Dróg Miejskich.

Nowe oświetlenie w Wawrze

Najstarsze słupy i oprawy w Warszawie są przez drogowców sukcesywnie wymieniane. Nowoczesnego oświetlenia doczekała się tym razem właśnie ulica Kajki. W sumie na jednej z ważniejszych ulic Anina ustawiono 62 słupy wyposażone w ledowe oprawy typu Sava.

"Za wymianę nie musieliśmy dodatkowo płacić, ponieważ odbyła się w ramach umowy z jedną z firm na konserwację oświetlenia na drogach podlegających ZDM" - chwalą się drogowcy.

Coraz droższy prąd

Oszczędności związane z modernizacją będą ogromne. 86 MWh rocznie mniej przełoży się na 110 tys. zł, które zostaną w kasie warszawskiego samorządu. Drogowcy podają kwotę w oparciu o obowiązującą w tym roku stawkę za prąd, czyli 1265,55 zł za MWh.

Sumaryczna moc nowych opraw jest o ponad 80 proc. niższa, jednak jakość świecenia jest nieporównywalnie lepsza. Ulica została doświetlona, aby na całym odcinku jasność po zmroku była równomierna. To bezpośrednio przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tak wysoka efektywność przy radykalnie zmniejszonym zużyciu prądu jest możliwa dzięki temu, że optyka i moc opraw projektowane są pod konkretną ulicę.

(jok)