Nowe bilety w taryfie. Trzydniowy wraca
3 marca 2017
Projekt "ustawy Sasina" przynosi pozytywne efekty. Aby udowodnić, że metropolia ma się dobrze, warszawski samorząd wprowadza nowe bilety komunikacji miejskiej.
Od kilku tygodni mamy do czynienia z nietypowym zjawiskiem: spór między PiS a PO sprawia, że warszawscy samorządowcy nagle znajdują rozwiązania problemów, na które wcześniej nie potrafili wpaść. Wszystko z powodu tzw. ustawy Jacka Sasina, czyli projektu połączenia aglomeracji warszawskiej w gigantyczny powiat. Były wojewoda twierdzi, że Warszawa źle współpracuje z sąsiednimi gminami, czego skutkiem jest m.in. rzekomy brak zbiorowej komunikacji aglomeracyjnej. Aby pokazać, że PiS się myli, warszawska PO przygotowała zmiany w taryfie biletowej.
Nowości dotyczą przede wszystkim mieszkańców II strefy, którzy zapłacą mniej za bilety 30- i 90-dniowe. Skorzystają jednak także warszawiacy. W taryfie pojawi się bilet o niezwykle skomplikowanej nazwie: jednorazowy przesiadkowy grupowy ulgowy dla maksymalnie 10 osób. Będzie on kosztować 22 zł i posłuży przede wszystkim wycieczkom szkolnym licealistów (uczniowie podstawówek i gimnazjów od września pojadą za darmo). Dzięki niemu opiekunowie przestaną okupować kasowniki i kasować pliki biletów, ale skasują 2-3 kartoniki za całą wycieczkę.
Po wielu apelach warszawiaków do taryfy wróci bilet trzydniowy, wycofany ze sprzedaży z końcem 2013 roku. Będzie on kosztować 36 zł (I strefa lub 57 zł (obie strefy).
Pojawi się też bilet konferencyjny, umożliwiający organizatorom konferencji zakup biletów dla uczestników na dowolnie wybrany okres. Bilety będą kodowane na specjalnych Warszawskich Kartach Miejskich lub w innej formie, uzgodnionej z organizatorem.
Zmiany musi jeszcze zatwierdzić Rada Warszawy, ale wydaje się to być formalnością. Nowości mają wejść w życie od 1 czerwca.
(dg)