Nowa restauracja w ratuszu. Kawiarnia już nie wróci
28 września 2018
13 października w budynku przy legionowskim magistracie nastąpi otwarcie restauracji pod nazwą "Q and Q". Również lokal po Coffee Town znalazł już swojego następcę.
Przypomnijmy. Mimo że firma "Don Matteo Catering" prowadząca restaurację "Ratuszowa" miała umowę 20-letniej dzierżawy, wyprowadziła się z lokalu na parterze urzędu miasta po niespełna czterech latach. Restauracja "Ratuszowa" splajtowała. Wypowiedzenie umowy najmu nastąpiło w połowie kwietnia, a powodem zerwania kontraktu były długi sięgające 100 tys. zł, powstałe na skutek niepłacenia czynszu. Z informacji udzielonych na jednej z sesji rady miasta przez wiceprezydenta Marka Pawlaka wynika, że miasto na czteroletniej dzierżawie lokalu zarobiło 370 tys. zł. Ponadto nieoficjalnie wiadomo, że przedsiębiorca miał konto zajęte przez legionowską skarbówkę i ZUS, więc nie był w stanie regulować czynszu i innych płatności terminowo. Władze miasta zaproponowały zatem ogłoszenie kolejnego przetargu na 20-letni najem.
Kulinarni-Kulturalni czyli "Q and Q"
Nowy najemca został wyłoniony niedawno i został nim Jarosław Wróbel, który do spółki z obecnym właścicielem "Szaszłykarni", mieszczącej się na legionowskim Rynku, planuje w tym miejscu otworzyć restaurację bazującą na polskiej kuchni.
- Nazwa restauracji "Q and Q" to skrót od "Kulinarni-Kulturalni". Otwarcie już 13 października. Teraz trwają zaawansowane prace wykończeniowe w lokalu - zdradza Maciej Adamski, menadżer przyszłej restauracji w legionowskim ratuszu i właściciel "Szaszłykarni". Jak przekonuje, jego pomysł jest skazany na sukces.
- Jeżeli w coś się wkłada serce i świeże produkty, to musi to przynieść efekt. "Szaszłykarni" też dawali trzy miesiące, a na tyle dobrze prosperujemy, że się w tym momencie rozbudowujemy. Podstawa to świeży i uczciwy produkt na talerzu. W "Q and Q" będzie podobnie. Na stole królować będzie świeża kaczka i polska domowa kuchnia a dla bardziej wytrawnych podniebień nawet owoce morza. To wszystko przy dobrej, ambitnej muzyce na żywo - mówi Maciej Adamski. Miesięczny czynsz dla miasta został ustalony na kwotę 8,6 tys. zł netto.
Co zamiast "Coffee Town"?
Smutne losy "Ratuszowej" podzieliła też sąsiadująca z nią kawiarnia - "Coffee Town".
- Co do lokalu kawiarni, to umowa została wypowiedziana. W tym miejscu planowane jest otwarcie Centrum Wspomagania Rodziny - poinformowała nas rzeczniczka urzędu miasta Tamara Boryczka.
- Lokal po kawiarni, za zgodą prezydenta Romana Smogorzewskiego, zostanie przeznaczony na wsparcie dla legionowskich rodzin z dziećmi. W ramach projektu "Silna Rodzina - samodzielność, niezależność, aktywność" zostanie tam utworzona Akademia Rodziny. W lokalu będą prowadzone warsztaty umiejętności rodzicielskich, aktywnego poszukiwania pracy oraz poradnictwo psychologiczne, pedagogiczne, prawne, socjalne, zawodowe, a także mediacje dla rodzin w konflikcie - informuje dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej Anna Brzezińska. W ramach drugiego projektu pod nazwą "Współpraca - Integracja -Pomoc" przeznaczonych dla 80 mieszkańców Legionowa z niepełnosprawnością OPS będzie tworzył grupy wsparcia dla ich opiekunów, będzie też prowadzone specjalistyczne poradnictwo, w tym prawne, warsztaty i szkolenia. Zostanie tam utworzona m.in. wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego.
(DB)