Niezupełnie darmowa rozrywka
14 maja 2010
Po kwietniowej imprezie w parku Górczewska do redakcji zgłosiła się rozgoryczona mieszkanka Bemowa.
Piknik odbył się 25 kwietnia. - Byłam zdziwiona, że musiałam uiszczać opłatę, kiedy moje dziecko chciało skorzystać z urządzeń przygotowanych dla najmłod-szych. Takie rzeczy powinny być bezpłatne. Dzielnica ma pieniądze na gwiazdy wy-stępujące podczas imprez, a oszczędza na dzieciach? To niedopuszczalne - mówi pani Marta. - Podczas dzielnicowych pikników na Woli dzieci mogły korzystać ze wszystkiego bezpłatnie. Skąd taki pomysł na Bemowie? - pyta czytelniczka.
- Podczas pikniku rodzinnego było dostępnych wiele bezpłatnych niespotyka-nych gdzie indziej atrakcji dla najmłodszych - m.in. liczne konkursy plastyczne i sportowe, pokazy modeli samolotów czy możliwość lotu prawdziwym balonem na ogrzane powietrze - mówi Krzysztof Zygrzak, rzecznik bemowskiego ratusza. - Bemowskie Centrum Kultury chciało także zaoferować dodatkowo tzw. dmuchańce, przy akceptacji niewielkiej, kilkuzłotowej odpłatności dla użytkowników. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że na wielu innych imprezach na Bemowie, jak pikniki spor-towe czy festyny dla dzieci, dmuchane zabawki dostępne są za darmo - dodaje rzecznik dzielnicy.
Anna Przerwa