Nietypowa potrawa wigilijna. Święta zaczął w maszynowni windy
30 grudnia 2020
Jak na własne życzenie zepsuć sobie święta? Wystarczy włamać się w bloku do maszynowni windy i zażywać tam narkotyki.
- Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Wyszogrodzkiej zauważyli, że ktoś przebywa w pomieszczeniu, w którym na ostatnim piętrze bloku mieści się wejście do maszynowni windy - relacjonują funkcjonariusze straży miejskiej, których wezwano na miejsce.
- Okazało się, że krata do pomieszczenia technicznego dźwigu była otwarta. W powietrzu unosił się dymek a młody człowiek siedział na schodach. Na widok strażników mężczyzna wsunął coś pod schody - relacjonują zajście.
Na przesłuchanie miał "rzut beretem"
Funkcjonariusze skontrolowali schowek. Znajdował się w nim pojemnik, a w nim torebka z białym proszkiem. Znaleziono też sreberko zawierające brunatną substancję. Strażnicy wezwali patrol policji. 31-latek został przewieziony do sąsiadującego z blokiem komisariatu.
(DB)