Nielegalnie nam handlujący
9 listopada 2007
Chyba wszystkim zamieszkującym na terenie Bródna znany jest bazarek przy ulicy Kondratowicza. Problem z handlarzami, którzy bez żadnych zezwoleń sprzedają na ulicy w pobliżu bazaru opisywaliśmy wielokrotnie. Niestety indolencja władz dzielnicy i miasta w tej sprawie jest nieskończenie wielka.
Rzecznik prasowy straży miejskiej Agnieszka Dębińska-Kubicka powiedziała "Echu", że straż doskonale zdaje sobie sprawę z wagi problemu. - Bardzo często wysyłamy w ten rejon patrol, w którego skład wchodzi osoba z wydziału kontroli poboru opłat. Notorycznie wlepiane są tu mandaty, ale niestety w naszym prawie nie ma przepisu, który pozwalałby karać za nielegalny handel. Jedyne za co może-my ukarać tych ludzi, to przepis mówiący o zajęciu pasa ruchu drogi - mówi rzeczniczka
Czy naprawdę póki przepisy się nie zmienią nic nie można zrobić? Przecież skargi mieszkańców na zajęte chodniki, ścieżki rowerowe, a nawet przystanek powtarzają się od wielu lat. Władze doskonale znają sprawę i wciąż akceptują łamanie prawa.
Agnieszka Pająk-Czech