Niebezpieczna Potockich
18 grudnia 2009
Dość niezwykły przebieg miało posiedzenie komisji samorządowej, bezpieczeństwa i porządku publicznego, które odbyło się w wawerskim ratuszu na początku tego miesiąca.
Pod koniec listopada pod kołami samochodu straciła tu życie 60-letnia miesz-kanka ul. Potockich. Mieszkańcy wyraźnie wskazują, że powodem wypadku jest organizacja ruchu w tym miejscu. Z niewielkiej osiedlowej uliczki droga zmieniła się jakiś czas temu w przelotową arterię. Po remoncie zlikwidowano tu równorzędność na skrzyżowaniach i stała się ona ulicą przelotową pomiędzy Korkową a Bronisława Czecha. Ruch na niej dodatkowo jeszcze wzrósł, gdyż wielu kierowców właśnie tędy próbuje ominąć korki, jakie tworzą się na Marsa w związku z toczącą się tam prze-budową. Próbując nadrobić stracony czas wielu kierowców nie zważa na ogranicze-nia szybkości i rozwija nadmierną prędkość. Mieszkańcy domagali się, by zamonto-wać na Potockich tak zwanych "śpiących policjantów" - czyli garby, ale na to nie chce się zgodzić miejski inżynier ruchu. Tłumaczy on, że w planach jest puszczenie po Potockich jednej z linii autobusowych. Znaki ograniczające szybkość niewiele jednak skutkują. Trudno też by policja stale pilnowała tego miejsca.
Wśród wielu bardzo emocjonalnych głosów najbardziej rozsądne rozwiązanie podsunął Tomasz Roliński, który przyczynił się już do rozwiązania wielu podobnych problemów w naszej dzielnicy. Stwierdził, iż psy i koty na tej ulicy już wyginęły. Te-raz przyszła kolej na mieszkańców. Garby się nie sprawdzą w tym miejscu, gdyż powodują szarpaną jazdę i konieczność gwałtownego hamowania. Najlepszym roz-wiązaniem, stosowanym już zresztą na zachodzie Europy, byłoby tak zwane wynie-sienie tarcz skrzyżowań. Poziom wszystkich skrzyżowań należałoby podnieść o ja-kieś pół metra w stosunku do poziomu jezdni, zapewniając jednocześnie dość ła-godny kąt najazdu na nie. Takie rozwiązanie spowalnia ruch, ale jednocześnie za-pewnia jego płynność. Przez wyniesione skrzyżowanie można bowiem przejechać bez hamowania przy odpowiedniej szybkości. Rozwiązanie to ma także dwie dodat-kowe zalety. Na wyniesionym skrzyżowaniu piesi są znacznie lepiej widoczni dla kierowców, a mogą przez nie bez problemów przejechać autobusy.
Mieszkańców denerwuje także zlikwidowanie miejsc parkingowych na pobo-czach tej ulicy i posadzenie w tym miejscu drzewek. Żądają stanowczo przywróce-nia możliwości parkowania na poboczach. Postulat wydaje się zresztą dość zasadny - ulica jest na tyle szeroka, iż drzewka można było posadzić bliżej chodnika, zo-stawiając jednocześnie dość miejsca na możliwość parkowania wzdłuż ulicy. Teraz mieszkańcy wciskają samochody pomiędzy drzewka.
Komisja samorządowa przekaże te postulaty do władz odpowiedzialnych za obecny stan, a będących władnych je zmienić.
(a)