"Nie żyje młody mężczyzna". Akcja policji i strażaków
13 marca 2020
Mieszkańcy Wawra od rana zastanawiają się, co wydarzyło się przy Mrągowskiej w rejonie Nadwiśla.
"Podobno włamanie z zabójstwem", "było włamanie i najprawdopodobniej nie żyją dwie osoby, skradziony samochód" - takimi teoriami wymieniają się internauci na facebookowej grupie "Wawer Józefów Otwock". Pierwsze pytania oraz zdjęcia zaparkowanych wozów straży pożarnej pojawiły się w piątek 13 marca około godz. 9:00.
Jak ustaliliśmy w Komendzie Stołecznej Policji, zgłoszenie na Mrągowską wpłynęło w czwartek o godz. 22:30 i dotyczyło śmierci młodego mężczyzny. Udział osób trzecich został szybko wykluczony, trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Policja nie udziela żadnych dodatkowych szczegółów na temat tego, co wydarzyło się przy Mrągowskiej.
Państwowa Straż Pożarna poinformowała nas, że o godz. 6:40 policja poprosiła o "użyczenie sprzętu". Na miejsce wysłano cztery zastępy, które przez około dwie godziny pomagały funkcjonariuszom. Służby nie udzielają dziennikarzom żadnych dodatkowych informacji.
(dg)