REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Nasze auta zimą

  31 grudnia 2002

Znowu mamy zimę, najtrudniejszy okres dla kierowców i ich aut. To czas uciążliwy zwłaszcza dla tych wszystkich, których samochody muszą parkować pod chmurką.

REKLAMA

Dla tych użytkowników codzienny wyjazd do pracy na ogół wymaga trwającego co najmniej kilkanaście minut przygotowania auta do drogi. Chociaż mamy już połowę zimy i wszystkie przygotowania do niej powinny być za nami, pozwolę sobie udzielić kilku rad spóźnialskim.
  • Po pierwsze opony

    Większość warszawiaków, co wykazują badania i statystyki, regularnie zmienia opony letnie na zimowe. To niewątpliwa konieczność. Każdy z nas, kto od kilku lat dokonuje tej czynności, w zasadzie nie wyobraża już sobie innej jazdy. Ci, którzy nie mają jeszcze takiego nawyku, powinni uwierzyć fachowcom i wymienić opony jak najszybciej. Dla własnego bezpieczeństwa - zdrowia i życia - nie należy oszczędzać na zmianie opon. Zwłaszcza, że nie jest to wydatek jednorazowy. Opony wystarczają co najmniej na dwa lata, a w przypadku lepszych marek nawet na trzy sezony.

  • Po drugie akumulator

    Każdemu z nas z pewnością zdarzył się przypadek, kiedy wyjeżdżając do pracy za żadne skarby nie mógł uruchomić silnika, akumulator nie wydobył z siebie ani ampera. Większość akumulatorów ma obecnie dwuletnią gwarancję i jest to okres, w którym możemy być pewni, że nie zawiodą one nawet w największe mrozy. Ale kiedy gwarancja się kończy, może być różnie. Dlatego zalecałbym skontrolowanie, ile lat ma akumulator, który wozimy pod maską i wymianę go na nowy, jeśli ten, który mamy, jest już bardzo wiekowy. Kable rozruchowe, które powinniśmy wozić w samochodzie, niech służą nam tylko do uruchamiania samochodu roztargnionego sąsiada.

  • Po trzecie zamki

    Aby nie zamarzały, powinniśmy je "zapuścić" dostępnymi w handlu płynami. Wskazane jest także, aby tego typu płyny zawsze nosić ze sobą (w torebce czy teczce). Nie pomogą nam, jeśli będziemy je trzymać w schowku samochodu, którego nie zdołamy otworzyć, bo... zamarzł zamek.

  • Po czwarte serwis

    Pozostałe elementy decydujące o sprawności samochodu, a tym samym naszym bezpieczeństwie, lepiej sprawdzać w stacjach serwisowych niż na własną rękę. Najlepiej śledzić ogłoszenia, w których różne sieci autoryzowanych czy niezależnych warsztatów deklarują bezpłatną kontrolę samochodów. Większość z tych akcji trwa przez całą zimę i możemy z nich skorzystać nawet w styczniu czy lutym. Podczas kontroli sprawdzone zostaną co najmniej: sprawność hamulców i poziom płynu hamulcowego, stan amortyzatorów i zawieszenia, ustawienie świateł i stan układu wydechowego. O akumulatorze i oponach już wspominaliśmy.

Zima to okres trudny dla użytkowników dróg. Nigdy nie uda się zapobiec wszystkim niebezpieczeństwom. Powinniśmy je jednak minimalizować.

Marek Konieczny

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA