REKLAMA

Białołęka

oświata »

 

Największa podstawówka w Polsce. "Grzechem byłoby narzekać"

  6 marca 2019

alt='Największa podstawówka w Polsce. "Grzechem byłoby narzekać"'
źródło: www.sp356.eu

Ponad 1500 uczniów od przedszkola do ósmej klasy, 150 nauczycieli, jeden dyrektor i czworo zastępców. Największa szkoła podstawowa w Polsce znajduje się przy Głębockiej w Warszawie.

REKLAMA

Godzina 14:15. Przebijam się do szkoły przez rozkopaną ulicę Głębocką. Wchodzę do środka. Szkoły w Warszawie przepełnione. Będzie mniej religii? Szkoły w Warszawie przepełnione. Będzie mniej religii?
We wrześniu do liceów i techników trafią jednocześnie absolwenci gimnazjów i podstawówek. Ratusz oczekuje pomocy ze strony... Kościoła katolickiego.
Jest cicho, trwa lekcja. Przede mną schody, na nich przyklejone powitania w języku polskim, angielskim, francuskim, niemieckim i hiszpańskim. Na parterze kilku rodziców czeka na dzieci. Pytam ojca uczniów klasy pierwszej i siódmoklasisty - jak ocenia szkołę. - Jestem zadowolony, bo synowie są zadowoleni. Mają mnóstwo zajęć dodatkowych, dobrą opiekę. Niestety w szkole uczy się bardzo dużo dzieci. Zajęcia są prowadzone na dwie zmiany, chłopcy dwa razy w tygodniu wychodzą ze szkoły późnym popołudniem. Poza tym nie mam uwag. Są tu wspaniali nauczyciele - przyznaje.

Ponad 1500 dzieci

Szkoła Podstawowa nr 356 miała być przeznaczona dla klas 1-6 i została zaprojektowana na 800 uczniów. Ustawowy powrót do ośmioletnich szkół podstawowych wywrócił do góry nogami misternie przygotowany plan architekta. Dziś w budynku uczy się ponad 1500 dzieci. Gdyby nie system wypracowany w ostatnich pięciu latach przez doświadczoną kadrę nauczycielską, na chłopski rozum nie dałoby się tego opanować. Szkoła powstała w 2014 roku. W klasach uczy się mniej więcej po 24 uczniów. - Ósmoklasiści są w naszej szkole wyjątkowi - mówi Anna Krakowska, dyrektor szkoły. Otwarta, posługująca się piękną polszczyzną polonistka, z zacięciem historycznym.

- Wyjątkowość uczniów klas ósmych polega na tym, że od kilku lat są najstarszymi dziećmi w szkole. Dają innym przykład - opowiada dyrektor SP 356. W szkole prężnie działa wolontariat. Dzieci angażują się w różne akcje. - Naszych uczniów nie trzeba namawiać do pomagania innym. Dzięki temu co roku otrzymują wyróżnienia i nagrody w akcji organizowanej przez Fundację Świat Na Tak - przekonuje dyrektor Krakowska.

Z korytarza dobiega dźwięk szkolnego dzwonka. Wchodzą uczniowie: cztery dziewczynki i czterech chłopców. - W której jesteście klasie? - pytam. Chórem odpowiadają, że w 4Ł. Na pytanie, za co lubią swoją szkołę, zasypuje mnie litanią przykładów. - Ma fajną stołówkę, podwórko i boisko - mówi najodważniejszy uczeń. Dzieci zwracają uwagę na świetnie wyposażoną halę sportową, tablice multimedialne i dobre jedzenie. Potrafią też powiedzieć, co im się nie podoba. - Toaleta jest cała popisana i ciągle przybywa nowego graffiti. - Szkoła jest za duża. Nie podoba mi się to, że przychodzimy późno i późno z niej wychodzimy - zgodnie mówią uczniowie.

Kup bilet

Nauka do późnego popołudnia

- To nasza główna bolączka - przyznaje Anna Krakowska. - Mamy 16 czwartych klas, 14 piątych i 5 szóstych. Do tego dochodzą klasy siódme i ósme. Bez oddziałów przedszkolnych uczymy 1430 dzieci - wylicza dyrektorka. - Udało nam się ułożyć plan w taki sposób, by lekcje zaczynały się o 8 rano, a kończyły najpóźniej o 18:15 - mówi gospodarz szkoły.

Nauka na drugą zmianę najbardziej dotyka młodsze klasy od 1 do 3 oraz 4 i 5. Nie może być inaczej, ponieważ ósme klasy mają po 36 godzin zajęć w tygodniu. Gdyby zaczynały naukę później, musiałyby uczyć się do północy. Trzeba pamiętać także o tym, że szkoła ma 39 sal lekcyjnych. Lekcje zaczynają się o 8:00, 11:50 i 13:00. Uczniowie przychodzą do szkoły dwa dni na pierwszą zmianę i trzy dni na drugą. Za rok odwrotnie, żeby było sprawiedliwe. Rodzice wiedzą, że nie może być inaczej. Na Zielonej Białołęce mieszkają głównie rodziny z dziećmi, a szkoła nr 356 jest szkołą rejonową, która ma obowiązek przyjąć każdego z najbliższej okolicy.

Drugim problemem, który ostatnio bezpośrednio dotyka uczniów, rodziców i nauczycieli jest remont ulicy Głębockiej. Bardzo uciążliwy. Rano tworzą się gigantyczne korki, a rozkopana ulica i chwilowy brak sygnalizacji świetlnej oraz przejść dla pieszych stanowią zagrożenie dla najmłodszych. Dyrektorka szkoły ma zapewnienie kierownika budowy, że w nowym roku szkolnym wszystko wróci do normy.

REKLAMA

Jak opanować 1500 dzieci?

Zarządzanie dużą szkołą nie jest bułką z masłem. - Opanowanie 1500 uczniów jest misją niemożliwą dla jednej osoby, dlatego mam czterech wicedyrektorów - przyznaje dyrektorka szkoły. Uczniowie mają na koncie liczne sukcesy. Jest grupa uczniów ze średnią 6.0, są uczniowie wybitnie zdolni, jest wielu stypendystów i sportowców, którzy osiągają doskonałe wyniki. Uczniowie tańczą, śpiewają, świetnie mówią po angielsku, biorą udział w programach telewizyjnych np. "Baking off, Ale ciacho". Jedna z uczennic zadebiutuje w filmie. Lista marzeń kadry nauczycielskiej i rodziców jest długa: przydałoby się więcej sal lekcyjnych, nieco większa sala gimnastyczna, tereny rekreacyjne i park w pobliżu szkoły, żeby zasłużyć na miano Zielonej Białołęki. - Grzechem byłoby mówienie, że mamy złe warunki - mówi Anna Krakowska. - Nie będziemy dobudowywać sal, ani nowych boisk, bo nie ma na to pieniędzy i miejsca. Na terenie administrowanym przez szkołę jest sala widowiskowa Białołęckiego Ośrodka Kultury i przedszkole. Z resztą problemów dajemy sobie radę, a marzymy rozsądnie i realnie - dodaje pani dyrektor.

(AJ)

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (40)

# Nowy lepszy świat

06.03.2019 14:22

Oczywiście jest cudownie, wszyscy są zadowoleni, rodzice są zachwyceni. Lepiej być nie może. Zajęć pozalekcyjnych organizowanych przez szkołę jest bez liku, dzieci twórczo spędzają czas w świetlicy, nauczyciele są otwarci, innowacyjni, pełni pomysłów. Najlepsze szkoła w mieście.

# Monikka

06.03.2019 14:51

Cudownie, artykuł napisany na zamówienie (dopisek "reklama" na górze artykułu) :-) PR jest bardzo ważny przed każdymi wyborami :-) I mnóstwo zajęć dodatkowych - tak, w 100% płatnych.

# Rrrrr

06.03.2019 15:01

Szkoda że to wszystko nie prawda dzieci nie mają zajęć dodatkowych jedynie płatne i tyle

REKLAMA

# rodzic356

06.03.2019 15:05

#Nowy lepszy świat napisał(a) 06.03.2019 14:22
Oczywiście jest cudownie, wszyscy są zadowoleni, rodzice są zachwyceni. Lepiej być nie może. Zajęć pozalekcyjnych organizowanych przez szkołę jest bez liku, dzieci twórczo spędzają czas w świetlicy, nauczyciele są otwarci, innowacyjni, pełni pomysłów. Najlepsze szkoła w mieście.
Odnoszę wrażenie, że moje dziecko uczęszcza do innej szkoły niż ta opisana w artykule. Co prawda zgadza się numer. Nawet liczba uczniów jest nieprawdziwa, bo w praktyce jest ich prawie 1600. Dyrekcja przyjmuje dzieci spoza rejonu, w szkole praktycznie nie ma bezpłatnych zajęć pozalekcyjnych - choć w SP 112 czy SP 368 jest ich bardzo wiele (informacja na stronach www), w szkole jest wyłącznie jeden język obcy, choć okoliczne szkoły są w stanie zaoferować swoim uczniom nawet 4 języki obce w ramach zajęć. Wreszcie Dyrekcja nie współpracuje z Radą Rodziców, nie jest otwarta na większą część jej inicjatyw, nie wspiera też nauczycieli, którzy próbują robić coś ponad niezbędne minimum. Zastanawiam się nad zmianą szkoły dla swojego dziecka. Jeśli nic się nie zmieni to będziemy musieli podjąć tą trudną decyzję.

# Rodzic 356

06.03.2019 15:11

Nie wiem, kto pisał ten artykul, ale proponuje przejsc sie do szkoly ok 11.30 i12.30 kiedy w szkole sa dwie zmiany. Zajrzec do swietlicy, na stolowke. Prosze sie zapytac dyrekcji ile jest dzieci spoza rejonu i dlaczego.
I zajecia pozalekcyjne proponuje sie zapytac rodzicow a nie dyrekcji - prawie wszystkie platne. O planie zajec ulozonym pod koniec pazdziernika nawet nie warto wspominac. Zapytajcie rodzicow czy dyrekcja unie rozmawiac, bo akurat jesyna postawa dyrekcji, to chowac sie przed kazdym problemem lub konfliktem.
Zapytajcie sie czy dziennik elektroniczny jest prowadzony dobrze - u mojego dziecka plan zostal wprowadzony do dziennika po pol roku.

# zepal

06.03.2019 15:40

"Mają mnóstwo zajęć dodatkowych..." zajęcia dodatkowe to jakaś kpina, nie ma ich wcale. Drogi rodzicu, jeśli masz zdolne dziecko i myślisz, że ktoś pomoże mu w szkole przygotować się do jakiegokolwiek konkursu, to jesteś w błędzie, pozostają tylko prywatne lekcje. Totalna fabryka......

REKLAMA

# Rodzic 356

06.03.2019 15:41

Artykuł nieprawdziwy..brak zajęć dodatkowych..tylko płatne. Pani dyrektor przyjmowała wszystkie dzieci dużo z poza rejonu i nie prawdą ze przez reforme i powrot osmych klas szkola jest przepelniona. Bylo tak juz w drugim roku działalności. W świetlicach tłok, smród i ogromny hałas. Moje dziecko chodzi chyba do innej szkoły...Jak można tak załamywać rzeczywistość!!!!

# Żenada

06.03.2019 16:02

Kolejny artykuł sponsorowany !!!
Widać pani dyrektor bardzo stara sie o kolejna kadencje .. g MASAKRA
Żaden rodzic sie pod tym nie podpisze, najszczęśliwszym wiemy jak jest naprawdę

# Ż-ART

06.03.2019 16:14

a co to za narzekanie, nie podoba się to fora ze dwora, kupił mieszkanko w polu rolnym obok szklarni i teraz wymagania jak na Starówce ma... ;D ludzie!! przecież wszyscy wiedzą że to kombinat jest i najbardziej nielubiana szkoła na ZB, sąsiada syn chodził "sorry very dramat" ale rodzice upychają dzieciaki bo blisko domu czy dojazd prosty...tyle w temacie.

REKLAMA

# Do Pana żart

06.03.2019 16:24

A pan to przepraszam Hrabia, że po sygnetach trzeba całować ??? Tak nie podoba mi się to, że artykuł jest kompletna bzdura i dalece odbiega od rzeczywistości i tak nie podoba mi się też to, że obraza pan mnie i moich sąsiadów a przy okazji i swoich znajomych skoro ich syn chodził. Także "sorry veru much" ale jak Wielmożny mieszanin nie ma nic mądrego do powiedzenia to niech się lepiej nie wypowiada.

# Rodzic 356

06.03.2019 16:40

Wszystko pięknie na papierze, a rzeczywistość jest zupełnie inna.... 8 klasiści chodzą na ranną zmianę bo kończyliby o północy ....O której będą kończyły dzieci z obecnych 4 klas w klasie 8 jeśli tych klas jest 16 ???? Koszmar .... Dużo zajęć dodatkowych ? Oczywiście ! Płatnych z firm zewnętrznych. Tylko kiedy dziecko ma na nie chodzić skoro kończy 18.15?
Niby ta sama Szkoła ale jakaś inna ....

# Rodzic 356 MK

06.03.2019 17:02

Ten artykuł to jakiś ponury żart i stek bzdur. Na forum szkolnym grzmi od negatywnych ocen a tutaj taka sielanka... brawo.

REKLAMA

# Rodzic 356

06.03.2019 17:05

Zajęcia pozalekcyjne są..... owszem,wszystkie płatne,dzieci kończą lekcje o 18.30 , a następnego dnia zaczynają lekcje o 8 rano. W szkole tłok i ścisk. Świetlice przepełnione..

# Rodzic cxc

06.03.2019 17:57

Nie ma ani słowa o nierozwiazywanych problemach uczniów oraz przemocy w szkole z którą nic się nie robi bo jest za mało psychologów. Zabrałam stamtąd moje dziecko.

# mtirala

06.03.2019 18:44

Zielona Białołęka to katastrofa, jeśli ktoś ma dzieci w wieku szkolnym i pracuje w centrum - powienien stąd wiać, nic już ZB nie uratuje. Szkoła przy Głębockiej to tylko czubek góry lodowej.
Mieszkam w ZB od 22 lat i zastanawiam się czy jest choć jedna rzecz, która samorządowi i miastu poszłaby dobrze.
To że ZB będzie kompletną katastrofą - bez dróg, szkół, ścieżek rowerowych, boisk przy szkółach!!, przychodni zdrowia, parku, komunikacji miejskiej widać było od wielu lat. Gdybym był burmistrzem Białołęki, widząć, że moje możliwości wpłynięcia na sytuację są minimalne, dałbym serię ogłoszeń / reklam zniechęcających do osiedlania się w ZB. Na takie działania trzeba było mieć jaja i trochę zdolności przewidywania. W najśmielszych przewidwywaniach nie przyszło mi do głowy, że dzielnica wraz z ratuszem doprowadzą do takiej katastrofy. Ostatnim krańcowo głupią decyzją była odmowa zbudowania hubu przesiadkowego Głębocka / Toruńska (i ostatniej stacji metra).
Ewentualnym autorom postów w stylu "zbudowałeś się w polu kapusty to masz"odpowiadam: jeśli miasto nie chciało tu intensywne zabudowy - powinno było podjąć odpowiednie działania. Może nawet należało odłączyc ZB od Warszawy. Tyle, że W-wa kończyła się na Bródnie w latach 60-ych, od tego czasu minęło 50 lat i przybyło coś z pół miliona (?) mieszkańców. Tym przysłowiowym leśnym dziadkom zdziwionym, że skończyły się lata 60te, życzę przebudzenia się w nowej rzeczywistości. Alternatywą intelektualnie godną argumentów o "budowaniu sie w polach kapusty" jest wprowadzenie środków jak z Moskwy w ZSRR - tam zdobycie prawa do zameldowania (zamieszkania) w Moskwie graniczyło z cudem. Może kurcze to i jest jakaś metoda, na te słoiki z ZB - zakazać im pracy w Warszawie, zakazać wjazdu do W-wy, nakazać słać dzieci do szkół w miejscu urodzenia rodziców - bo przecież jakim kurcze prawem wychylają te swoje słoicze łby z pól kapusty.

REKLAMA

# Gosc

06.03.2019 19:22

Ale "fajna" reklama :( Pierwsze słyszę o tej sielance chociaż moje dzieci chodzą do tej szkoły. Jeżeli miałabym większe możliwości czasowe zastanowilabym się nad dowozem do innej. W roku otwarcia szkola już była przepełniona.

# MonikaM

06.03.2019 19:28

Bzdura... bzdura... bzdura!!!! O jakiej wy szkole piszecie, bo na pewno nie o 356. Chyba za dużo skarg wpływa i Dyrektor próbuje się wybielić. Moja córka uczęszczała do tej szkoły i przeżyła tam koszmar. Na szczęście to się już zakończyło. Zaszczuto Nam dziecko. Zamknęła się w sobie... nie chciała się uczyć. Szukaliśmy pomocy u Dyrekcji. Nie zrobili nic. Całą winą obarczano Nas, z córki zrobili nienormalną. A wszystko dlatego, ze z nauczycielką się nie zgadzaliśmy. Tak pokierowała sprawą, że postanowiliśmy ją przenieść do innej szkoły. I całe szczęście. Od roku chodzi do 112 i córka jest już innym dzieckiem. Jak obecna wychowawczyni przeczytała opinię od tamtej nauczycielki to była przerażona. 112 jest zupełnie inną szkołą, nauczyciele naprawdę pomagają, a panie ze świetlicy naprawdę coś razem robią z tymi dziećmi. No nie polecam 356.

# Ziutka 356

06.03.2019 21:07

Moje najstarsze dziecko uczęszcza do tej szkoły od początku jej funkcjonowania i w tym roku mogę powiedzieć mając jakąś skalę porównawcza tych prawie 5 lat że dyrekcja kładzie tzw.lache na organizację szkoły do ww.kwestii dodadam coś tak prozaicznego a wprowadzającego bałagan jak brak planu zebrań z rodzicami (we wcześniejszych latach była rozpiska na stronie szkoły) a rodzice dowiadują się o wywiadowkach jak to było na koniec 1 semestru w dniu zebrania. Nie wiem czemu ma to służyć? Dodam jeszcze totalny brak umiejętności radzenia sobie szkoły z sytuacjami wandalizmu czy dokuczania np. Rozrzucanie i niszczenie przez starszych uczniów hulajonog z parkingu czy notorycznie powtarzające się wyrzucanie dzieciom przez starszych uczniów w szatniach wf zawartości plecaków (w klasie mojego dziecka chłopcu schowano/ukradziono spodnie od dresu i w listopadzie dziecko musiało wracać w krótkich spodenkach od wf) gdzie jest dyrekcja gdzie nauczyciele?! Także szkoła realnie daleka jest od opisanej w artykule a dyrakcja mam wrażenie skupiła się na tworzeniu wśród nauczycieli towarzystwa wzajemnej adoracji zamiast walczyć i pokazać rodzicom i dzieciom że zasługuje na ponowny wybór na funkcję zarządzającego placówką.

REKLAMA

# Rozczarowana

06.03.2019 22:25

Z czterech latach doświadczeń z SP 356 wynika jedno: dziecko jest tam najmniej ważne. Żadnego problemu nie da się rozwiązać, bo: szkoła jest przepełniona, dzieci jest za dużo, świetlic jest za mało, prawo za często się zmienia, trzeba realizować podstawę programową, a nie czekać, aż dziecko się nauczy, liczebność klas nie pozwala na indywidualne podejście do ucznia (nawet jak klasa liczy 16 osób), rodzice są roszczeniowi i za dużo oczekują od nauczycieli, dzieci są niedouczone i nie szanują nauczycieli, gmina przekazuje za mało pieniędzy, w statucie jest co prawda zapisane tak, ale życie wygląda inaczej... Rodzic po kilku latach słuchania takich odpowiedzi od dyrekcji i nauczycieli, zdesperowany, przenosi dziecko w stanie depresji do innej szkoły w tej samej części dzielnicy, gdzie dziecko rozkwita.

 hamelka

06.03.2019 23:26

jestem w szoku powiem wam
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni