REKLAMA

Wola

inwestycje »

 

Ten wieżowiec nie zużywa węgla ani gazu. Zasila go Słońce

  8 marca 2024

alt='Ten wieżowiec nie zużywa węgla ani gazu. Zasila go Słońce'
źródło: materiały prasowe

Docelowo ponad 10 MW zielonej mocy z farm fotowoltaicznych zasili Warsaw Unit przy rondzie Daszyńskiego. To pierwszy wieżowiec w Polsce w całości zasilany energią odnawialną, co z dumą podkreśla właściciel: Ghelamco.

REKLAMA

Zastosowanie w Warsaw Unit energii odnawialnej pozwoli na redukcję zużycia mediów o 70 proc., a emisji dwutlenku węgla - o ponad 50 proc.

Ekologiczny wieżowiec

- Dla nas istotne jest realizowanie celów zrównoważonego rozwoju, a ten projekt zdecydowanie wpisuje się w strategię osiągnięcia neutralności energetycznej przez Ghelamco. We wcześniejszych latach kupowaliśmy zieloną, certyfikowaną energię, więc własne farmy solarne stanowią odważny krok naprzód w kierunku "zeroemisyjności" - mówi Jarosław Zagórski, dyrektor zarządzający Ghelamco Poland.

Zdalne farmy fotowoltaiczne to elektrownie słoneczne położone w znacznej odległości od budynku. W przeciwieństwie do tradycyjnych instalacji montowanych na dachu, powstają w lokalizacjach, w których panują optymalne warunki do produkcji energii ze Słońca.

Wstąp do księgarni

Pierwsze farmy już działają

W ramach inwestycji powstało 11 farm solarnych, które obsłużą budynki Ghelamco. Pierwsza została uruchomiona w 2023 roku, a w najbliższych tygodniach ruszy produkcja energii na dwóch kolejnych. Zostały one rozlokowane w województwach opolskim, pomorskim, wielkopolskim i warmińsko-mazurskim. Pierwszym budynkiem Ghelamco, który korzysta z tego rozwiązania, jest wieżowiec Warsaw Unit.

- Na tym nie poprzestajemy i zobowiązujemy się do dalszego rozwijania naszej infrastruktury odnawialnych źródeł energii - zapewnia Zagórski.

REKLAMA

Warsaw Unit na Woli

Liczący 46 pięter i 180 metrów wysokości do dachu Warsaw Unit jest jednym z najbardziej ekologicznych i zaawansowanych technologicznie wieżowców w Europie. Wykorzystanie energii stale monitoruje ponad 40 tys. czujników i 800 liczników. Jak wynika z pomiarów, zużycie energii w wieżowcu przy rondzie Daszyńskiego jest nawet o blisko 30 proc. mniejsze, niż w porównywalnych budynkach. Warsaw Unit będzie także pierwszym wieżowcem w Polsce zasilanym w 100 proc. czystą energią elektryczną, dzięki własnym farmom fotowoltaicznym.

W Warsaw Unit funkcjonuje też opracowany przez Ghelamco autorski system operacyjny Signal OS z aplikacją dającą najemcom możliwość czynnego uczestnictwa w procesie gospodarowania mediami. W biurowcu zastosowano także rozwiązania "antycovidowe", m.in. wirusobójcze lampy UV w windach i systemach wentylacji.

(jok)

 

REKLAMA

Komentarze (6)

# Megawacik

08.03.2024 18:50

No i git, w słoneczny dzień energii będzie zapewne więcej niż ten budynek potrzebuje. Ale w pochmurny dzień i w nocy budynek będzie zużywał energię pobieraną z sieci, a więc w większości wytworzoną z węgla. Tak wytworzona energia nie będzie wprawdzie zielona, ale jej tranformacja z czarnej w zieloną będzie magicznie dokonywała się za pomocą politpoprawnego bełkotu pana dyrektora zarządzającego (czyli po dawnemu - administratora budynku).

# Kolo

10.03.2024 12:07

Rzeczywiście. Takie farmazony to można opowiadać freblankom. Każdy kto choć ma minimalną wiedzę w zakresie energetyki wie, że system musi być stabilny czyli tyle energii ile w danej jednostce czasu "wpływa" do systemu musi z niego "wyjść" i odwrotnie - tyle ile się zużywa w danej jednostce czasu tyle musi być dostarczone w tym samym momencie. To nie działa tak że energię niczym wodę można sobie wlać do beczki i pobrać wtedy kiedy potrzeba. W mojej skali jest to możliwe, ale w większej już się nie da. Zatem również ten niby "ekologiczny" budynek będzie szczególnie w okresie zimowym bral energię z węgla i gazu niczym smok. Latem jak odpala klime to też ten bilans może być różny. Zatem takie dyrdymaly to sobie można opowiadać przedszkolakom. W takie bzdety i te neo komunistyczna propagande nie wierzy nikt, tak jak nikt w PRL nie uderzył w "niedoścignione wzory radzieckie i zdobycze państw wspólnoty socjalistycznej oraz siły postępu i pokoju". To jest podobny bełkot, tyle że jeszcze bardziej niebezpieczny i oglupiajacy. Dopóki nie będzie wielkoskalowego atomu, dopóty energia będzie z węgla i gazu. Notabene mało kto wie, ale im więcej OZE tym większe jest zużycie gazu w systemie. Bowiem tyle ile mocy jest zainstalowane w OZE tyle samo musi być w ramach bilansowania zainstalowane w gazie. Takie są prawa fizyki i nawet mierny student politechniki o tym wie. Zatem takie bajki to sobie można opowiadać. Propaganda i reklama.

# Panjan

11.03.2024 08:48

[quote #Kolo napisał(a)
"W takie bzdety i te neo komunistyczna propagande nie wierzy"
Obawiam się, że bardzo duży ludzi w to wierzy. Komisarze i propagandyści politpoprawności przejęli narzędzia i techniki amerykańskiego marketingu i sprawnie wciskają ludziom każdą półprawdę, co widać powyżej.

REKLAMA

# Tubylec

11.03.2024 13:03

To jest nieoznaczone reklama i przeklejony bełkot dla korpo konsumentów "mleka" sojowego.

# Kocur

12.03.2024 09:34

Ja to zrozumiałem w ten sposób, że mają farmy solarne na zadoopiach, które wpuszczają do sieci 10 MW jak pogoda pomoże. Energia, którą pobierają następnie z sieci warszawskiej jest równoważna temu, co z nich produkują i o ile jest potrzebna, to OK, jeśli nie, to do piwnicy w beczce jej nie schowasz. Za dnia do sieci dają MW, które sobie w nocy odbierają. Tak, to nie kubeł wody ale za bardzo uprościłeś. Redaktor trąba albo ja nadinterpretuję. IMHO ecobełkot sponsorowany

# Kolo

13.03.2024 08:51

Dokładnie tak. OZE ma to do siebie, że musi być bilansowane gazem. Wygląda to tak, że tyle ile jest mocy zainstalowanej w OZE, tyle samo musi być zainstalowane w gazie. Przy czym zwracam uwagę na sprawność OZE na poziomie średnio okolo 20 proc. w stosunku do mocy zainstalowanej. Oznacza to, że w 80 proc sieć energetyczna jest bilansowania gazem. Poza tym te dane z artykułu mają charakter stricte wirtualny i teoretyczny bo to nie chodzi o to ile PV produkuje średnio jednostek mocy w okresie roku, bo to dla systemu nie ma znaczenia. Istotne jest to, jak ten bilans wygląda w danej jednostce czasu. A to zasadniczo inna sprawa. Reasumując, tego rodzaju biurowiec mógłby być zeroemisyjny jedynie w sytuacji, gdyby zasilał się sam wyłącznie z OZE z pominięciem zasilania z sieci. W innym przypadku pobiera gigantyczne ilości energii właśnie z węgla i gazu. I nalezy to dokładnie uświadomić.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy