Nad okolicą unosił się dym. Interweniowali strażnicy

"Strażnicy z Referatu Kontroli Środowiska prowadzą regularne kontrole kotłów i pieców używanych na terenie stolicy. Niemal codziennie ujawniają nieprawidłowości" - chwali się warszawska straż miejska.

Pozaklasowy piec namierzony

Podczas kontroli prowadzonej na terenie Białołęki zauważyli gęsty brunatny dym unoszący się nad jedną z hal produkcyjnych należących do firmy budowlanej. Warsztaty trują Warszawę. Do pieca trafia przepracowany olej
Kontrola pieca w kolejnym warsztacie samochodowym w Warszawie przyniosła karę nałożoną przez straż miejską. Strażnicy z oddziału ochrony środowiska znowu odkryli przypadek spalania szkodliwych substancji. Tym razem wpadli pracownicy zakładu na Białołęce.

"Funkcjonariusze zdecydowali o przeprowadzeniu kontroli, podczas której stwierdzili, że jest tam używany pozaklasowy piec na paliwo stałe. Zgodnie z uchwałą sejmiku województwa mazowieckiego od początku tego roku takich pieców używać nie wolno" - informują strażnicy miejscy.

Jakość powietrza w Warszawie

Co więcej, budynek opalany był pociętymi drewnianymi elementami emitującymi podczas spalania duże ilości toksycznego dymu. Sprawcę wykroczenia ukarano zgodnie z obowiązującymi przepisami i zobowiązano do wymiany źródła ogrzewania. W trakcie kolejnej kontroli strażnicy sprawdzą, czy właściciele stosują się do obowiązujących przepisów.

Podczas lutowych mrozów stan powietrza w Warszawie wyraźnie się pogorszył, ponieważ do pyłów i spalin z samochodów dołączył dym wydobywający się z pieców węglowych zamontowanych w domach jednorodzinnych, w altanach ogródków działkowych, a nawet w niektórych kamienicach. W ogólnym rozrachunku stan powietrza w mieście jest jednak coraz lepszy a wyniki dla najgroźniejszych dla zdrowia pyłów zawieszonych PM 2,5 wykazują w ostatnich latach tendencję spadkową. Według Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska 50 proc. z nich pochodzi w Polsce z pieców węglowych, a 13 proc. - z opon samochodów.

(jok)