Na razie bez połączeń?
25 lutego 2011
Mieszkańcy Beniaminowa narzekają na kiepskie połączenie autobusowe do Białobrzegów i Nieporętu. Liczą na dogodny dojazd z Nieporętu do Radzymina. - Czy jest w ogóle jakaś szansa na reguralne kursy na tych odcinkach? - pytają pasażerowie.
Jak zwykle wszystko zależy od pieniędzy. Władze chcą mieć przede wszystkim pewność, czy ewentualne wdrożenie nowych połączeń będzie wystarczająco efektywne, czy rzeczywiście jest na nie aż tak duże zapotrzebowanie.
- Ważną sprawą jest rentowność linii. Nieporęt wydaje na komunikację ponad 1,5 mln zł rocznie, dlatego uruchamianie kolejnych linii jest uzależnione od naszej sytuacji finansowej. Dofinansowanie połączeń komunikacyjnych wiąże się m.in. z koniecznością wprowadzania oszczędności w pozostałych wydatkach np. na inwes-tycje czy remonty - podkreśla Krzysztof Aniołkowski.
W sferze planów
Gmina nie wyklucza możliwości wprowadzenia nowego połączenia, jednakże wszys-tko jest na razie na etapie rozważań i trudno o konkretne deklaracje i terminy. Póki co trzeba poznać faktyczne zapotrzebowanie na dogodny dojazd do Radzymina.- Nawet jeśli dojdzie do uruchomienia linii, a okaże się że korzysta z niej kilka osób, to przewoźnicy wycofają się z niej, dlatego wszystko zależy od deklaracji mieszkańców w zakresie regularności korzystania z ewentualnych autobusów - mówi urzędnik.
Karolina Smoczyńska
Jakich połaczeń w Nieporęcie brakuje mieszkańcom najbardziej? Czekamy na opinie i obiecu-jemy interwencję - tel. 22 392-08-36, echo@gazetaecho.pl.