Most na literę P. Kolejne propozycje nazwy
10 marca 2020
Spóźniona przeprawa między Wawrem a Wilanowem czeka na decyzję samorządu, który pozostaje głuchy na racjonalne argumenty.
Choć otwarcie pierwszej jezdni mostu w ciągu trasy S2 ma nastąpić już latem, warszawscy radni nadal nie wiedzą, jak będzie się ona nazywać. Alibi dla wielomiesięcznych dyskusji jest absurdalna zasada, zabraniająca nadawania nazwy ulicom lub mostom w budowie. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by podjąć decyzję teraz, a formalne głosowanie przeprowadzić w dniu otwarcia, ale miejska komisja d/s nazewnictwa tradycyjnie komplikuje sprawę.
Jeszcze jeden Piłsudski
Najnowsza propozycja, zgłoszona przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, to "most Piłsudskiego". Najmłodsza warszawska przeprawa miałaby nazywać się tak, jak znany w całej Polsce plac w Śródmieściu, a zwycięzca bitwy pod Warszawą doczekałby się kolejnego upamiętnienia. Warto dodać, że istniejący warszawski odcinek trasy S2 nosi imię Legionów Piłsudskiego, choć późniejszy marszałek - wbrew obiegowej opinii - wcale nie był dowódcą Legionów Polskich.
A może Południowy?
Zdaniem Zespołu Nazewnictwa Miejskiego najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie na stałe nazwy roboczej: "most Południowy". Rada dzielnicy zaproponowała "most Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy", ale propozycja została szybko odrzucona. Wśród zgłoszonych przez naszych czytelników propozycji można znaleźć takie nazwy, jak Zawadowski, Miedzeszyński, Na Urzeczu, Urzecki, Wilanowski czy Olęderski.
(dg)