LED nie dotarł, zamontowali sodowe lampy
13 stycznia 2021
Na prośbę mieszkańców drogowcy zajęli się oświetleniem drogi rowerowej i chodnika. Nie obyło się bez niespodzianek.
Przy drodze dla rowerów i chodniku pod Trasą Siekierkowską na odcinku od Gwintowej do Wału Zawadowskiego stanęły nowe latarnie. Oświetlenie zostało wykonane dzięki głosom mieszkańców Mokotowa, którzy wskazali ten projekt do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego.
Budżet obywatelski na Mokotowie
- Droga dla rowerów i chodnik wzdłuż Trasy Siekierkowskiej to miejsce spacerów i rekreacji wielu warszawiaków - przypominają drogowcy. - Aby po zmroku czuli się tam bezpieczniej, do budżetu obywatelskiego zgłosili projekt modernizacji oświetlenia. Pomysł na tyle się spodobał, że poparło go 1721 osób. W efekcie został skierowany do realizacji.
Droga rowerowa i chodnik od Gwintowej do Wału Zawadowskiego zyskały nowe słupy oświetleniowe, ale z powodu kryzysu gospodarczego od kilku tygodni nie udało się otrzymać zamówionych opraw LED. Dlatego na latarniach tymczasowo zamontowano sodowe lampy starego typu.
LED lepszy od lampy sodowej
- Doświetlone lampami ledowymi zostały już za to przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe przez poprzeczne ulice - pisze ZDM. - Można łatwo dojrzeć różnicę między oboma typami oświetlenia. Dzięki temu nocami jest tam jaśniej, a przez to bezpieczniej. W skali roku nowe oświetlenie przyniesie też oszczędności, bo obniży zużycie energii elektrycznej.
(dg)