"Życie jest pozytywne, HIV tego nie zmienia". Tomasz żyje z wirusem od 27 lat
Tomasz od 27 lat żyje z wirusem HIV, jednak dzięki skutecznej terapii antyretrowirusowej od 2003 r. udaje mu się utrzymywać niewykrywalny poziom wiremii. Oznacza to, że wirus nie wpływa na jego zdrowie, a ryzyko zakażenia innych osób jest zerowe. W rozmowie z Medonetem podzielił się swoją historią oraz wyjaśnił, jak wygląda codzienne życie z wirusem.
Zasada N=N, czyli "Niewykrywalny = Niezakażający", to efekt wieloletnich badań nad osobami żyjącymi z HIV. Tomasz tłumaczy, że niewykrywalny poziom wirusa oznacza brak zagrożenia dla otoczenia. Jak podkreślił, ryzyko przeniesienia wirusa w kontaktach seksualnych, nawet bez zabezpieczeń, jest zerowe, co potwierdzają badania takie jak PARTNER 1 i 2 oraz Swiss Statement. Tomasz przyznaje, że dzięki regularnemu leczeniu jego długość życia odpowiada średniej długości życia osoby zdrowej.
W rozmowie z Medonetem mężczyzna wspomina, że o swoim zakażeniu dowiedział się w 2002 r., kiedy to nawracające infekcje dróg oddechowych i objawy przypominające grypę skłoniły go do wykonania testu na HIV. Pozytywny wynik był dla niego szokiem, ale już miesiąc później rozpoczął leczenie. Dzięki terapii w ciągu roku osiągnął niewykrywalny poziom wiremii. Tomasz przyznaje, że otoczenie często nie rozumie, czym jest życie z HIV, a osoby zakażone obawiają się stygmatyzacji. "Przekaz HIV niewykrywalnego i zasada N=N niwelują pojęcie zagrożenia dla zdrowia osób z otoczenia" - tłumaczy.
Dzięki skutecznej terapii antyretrowirusowej Tomasz od ponad 20 lat żyje pełnią życia. Jak przyznaje, był w dwóch długotrwałych związkach z osobami HIV-negatywnymi, które pozostały zdrowe. Obecnie przyjmuje lek Odefsey, który w Polsce jest dostępny w ramach jednego z najlepszych programów leczenia HIV w Europie. "Moje życie nie różni się niczym od życia osoby zdrowej. Jedyne, co muszę robić, to codziennie przyjmować jedną tabletkę i raz na pół roku przechodzić badania kontrolne" - dodaje.
Tomasz jest również aktywnym rzecznikiem praw osób żyjących z HIV. W 2018 r. publicznie ujawnił swoje zakażenie podczas konferencji w Warszawie, aby wspierać świadomość społeczną na temat HIV niewykrywalnego. Jak podkreśla, wczesna diagnoza i odpowiednie leczenie pozwalają osobom zakażonym wrócić do normalnego życia w ciągu kilku miesięcy. "Moja historia jest na to żywym dowodem" - mówi.
Dzięki regularnym badaniom Tomasz na bieżąco monitoruje swoje zdrowie. Jak przyznaje, poziom jego wyników pozostaje w normie, a ewentualne odchylenia są niewielkie. Jego przykład pokazuje, że życie z HIV, przy odpowiedniej terapii, może być w pełni normalne i pozbawione ograniczeń.
Źródło: www.medonet.pl

















































